Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

niedziela, 21 sierpnia 2016

Ostatni tydzień

W pierwszych słowach  ślicznie dziękuję Małgosi za śliczną, klimatyczną torebkę, którą otrzymałam w tym tygodniu; torebka - rewelacja ... można pomylić ze spódniczką.



Kolejny tydzień minął w mgnieniu oka; może dlatego, że świąteczny poniedziałek go skrócił.
W ogrodzie oprócz zerwania gruszek niemalże niczego nie tknęłam;
Za to gruszki przerobione na mus co mnie cieszy.


W piątek podniosłam w końcu swą pnącą, padniętą różę na nową , wyższą pergolę a to leżała prawie 2 tygodnie ; przy okazji konkretnie podcięłam i teraz wygląda tak... nie wiedziałam, że jest tak wysoka; wcześniej jej gałązki były inaczej ułożone... 


Wczoraj zaliczyłam drugi wypad do lasu; znowu jestem zadowolona z grzybobrania.




W koszykach znalazły się borowiki, prawdziwki, koźlaki, czerwonogłówce, maślaki, kurki, podgrzybki. Mniejsze poszły w marynatę , większe na suszenie... dom pachnie grzybami. 




Na koniec - tradycyjnie - trochę ogrodu








Do następnego razu :)
Pozdrawiam serdecznie





17 komentarzy:

  1. cudowna torebka i wspaniałe zbiory

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zbiory :-) a w ogrodzie pięknie :-) sierpień taki kolorowy i pracy sporo przy przerabianiu owoców i warzyw :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle ślicznie u Ciebie i kolorowo. Ja czekam na wysyp grzybów u mnie :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Torebeczka urocza :)
    Ogród jak zawsze magiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I my zaliczyliśmy grzybobranie,ale nie w takich ilościach jak Ty:))ale sznureczek się suszy a i carpaccio z prawdziwków zaliczone-pychotka:))
    rzeczywiście myślałam,że pokazujesz spódniczkę a to torebka:)))sprytne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna torebka , superowa do letnich rzeczy. U nas tez już są grzyby , wybieramy się niebawem. W ogrodzie zawsze jest coś do pracy , u nas zostało tylko trochę gruszek na drzewach . Śliwki w occie z Twojego przepisu wyszły świetne , pochwalę się na blogu . Miłego dnia Asiu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zbiory ,ja też już byłam :) Pozdrawiam -gosia

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zbiory, ja nie mam ani śliw ani gruszek. Jest jeszcze kilka późnych jabłek, ale czy dojrzeją ... Kwiaty jak zwykle śliczne.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna torebka! Asiu, grzybkow to Ci bardzo, ale to bardzo zazdroszczę! U nas susza, nawet nie ma sensu zagladać do lasu:(
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Torebeczka super a ogród jak zawsze wspaniały! U mnie teraz będą śliwki węgierki na "tapecie". Uściski.papa

    OdpowiedzUsuń
  11. O jejku ile grzybków. U mnie zero chociaż jest deszczowo. Torebka przepiękna a zbiory wspaniałe.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech, poszlabym tez na grzyby, ale nie mam gdzie..Twoje wygladaja tak apetycznie, ze nawet takie, w surowym stanie ,moglabym zjesc.Sliczny ogrod.)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie pomyślałam, że to spódniczka:)) Świetna ta torebka!! Grzyby piekne, u nas nie ma:( Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale grzybów nazbierałaś :) Piękny ogród posiadasz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzika róża, rany jak mi się marzą konfitury z niej. I gruszki takie piękne!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko