... coraz bliżej święta ...
czas leci jak szalony, nadal nie nadążam za niczym... w domu niestety nie ma jeszcze żadnych świątecznych dekoracji;
mam nadzieję, że w tym tygodniu je zrobię...
na dzień dzisiejszy skończyłam przedostatnie zamówienie, 4 chusteczniki ; na życzenie zamawiającej minimalistyczne
powstało trochę karteczek
kolejny kpl metalowych pudełek na pierniki
jedne z wielu bombki ( chyba ich nie pokazywałam )
Na Podlasiu tylko troszkę sypnęło śniegiem i po 2 dniach się roztopił; nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia a tak... ciemnica non stop... chmurno i ponuro... temperatura za dnia lekko powyżej zera albo zero !
w domku cieplutko, w tym roku często rozpalam w kominku- radośniej się robi na duszy :)
I tym akcentem kończę... uciekam do obowiązków
Pozdrawiam wszystkich :)
buźka