Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

czwartek, 31 maja 2018

Syrop z płatków róży i nie tylko

Dzień doberek
nadal upalnie; pogoda bardziej przypomina lato niż wiosnę; teraz pokazały się chmury na niebie i lekki wiatr... może popada wieczorkiem ? byłoby super... oczywiście bez żadnych, niepożądanych dodatków typu grad.
W tym roku bardzo wcześnie zaczęły kwitnąć róże co mnie cieszy... każdego dnia zbieram płatki z ok. 20 główek Rugosy ... tym samym  powstał syrop różany. Cudny ma kolorek, smak .. wiadomo... różany :)





Powstały też 2 małe słoiczki różanych konfitur też z płatków.


Marzyłam o czarnym bzie bo tego u siebie nie widziałam i...cuda się zdarzają... wyrósł, sam...
pamiętam jakiś patyk, który każdego roku obcinałam bo nie widziałam co to jest; jesienią ubiegłego roku nie wycięłam a w tym... zakwitł i co widzę ? czarny bez !
młody jeszcze ale... troszkę syropu zrobiłam.

A teraz trochę ezoteryki...

Na blogu  Alicji kiedyś wyczytałam, iż...

krzewu czarnego bzu nie wolno wykopywać i karczować, gdyż przyniesie to nieszczęście, zaś jeśli sam się zasiał, trzeba o niego dbać, gdyż zwiastuje to opiekę i powodzenie dla tych, których on wybrał.
I już się cieszę... :)



a to już poszło do spiżarki :)


Od jutra zaczynam robić różane galaretki :)

A teraz trochę kwiaciorków  z mojego ogrodu :)






Spokojnego wieczoru życzę :)

niedziela, 20 maja 2018

Nadal ogrodowo

Dzień dobry :)
w końcu doczekałam się deszczu; padało z przerwami od środy do wczoraj rano;
deszczyk spokojny, prościutki... zero wichur, zero wiatru... iście majowy !
brakowało go mi i roślinom.
Chodząc po ogrodzie już wiem, że lada moment wezmę sekator i parę dni z nim polatam obcinając to i owo... busz mi się utworzył.

Chcę dzisiaj polecić Wam krzew o nazwie Kolkwicja... oczywiście tym, którzy mają dużych rozmiarów ogród.  Najładniej rośnie jako soliter, musi mieć dużo miejsca;
moja Kolkwicja ma ok. 2 m średnicy a pewnie to jeszcze nie koniec bo nie jest starym krzewem.
Kwiaty są niemalże identyczne jak w Krzewuszce tyle tylko, że zdecydowanie jest ich więcej.
Oto ona... czyż nie jest piękna ?





Pisałam wcześniej, że ten rok  przynajmniej na chwilę obecną  jest łaskawy dla mnie jeśli chodzi o aurę. Wszystkie krzewy i drzewa owocowe uginają się od owocków oczywiście jeszcze zielonych; jeśli nic się złego nie wydarzy będą udane zbiory...
W 2012 roku posadziłam 2 drzewa Orzecha włoskiego; wyczytałam , że owocuje po ok. 10 latach; nie wiem jak sprawdzałam kwitnienie bo niczego nie widziałam a tu proszę... owocują dwa ! już się cieszę jak małe dziecko... marzyłam o swoich orzechach...


Czereśnie, wiśnie, brzoskwinia, śliwa ... moc owoców




Inne migawki ogrodowe

Rozkwitła pierwsza, pnąca różyczka


Irysy

Dyptam

Dyptam
Orliki

Orliki



Czosnek

Kalina koralowa
Nadal zazdrostki nie są skończone... coś mi ostatnio nie idzie tak jak trzeba.
Na zakończenie karteczka zrobiona dla koleżanki mamy.



Dziękuję za odwiedziny ...
pozdrawiam cieplutko :)

niedziela, 13 maja 2018

Maj zamknięty w słoikach

Witajcie
bałam się okresu Zimnych Ogrodników; na szczęście w tym roku okazali się ciepli; raniutko było u mnie prawie 15 stopni więc nocka była cieplutka.
Nadal nie zaliczyłam opadów deszczu ... sucho i zaczęłam podlewać jednak gdy oglądam nawałnice i gradobicie w innych rejonach Polski to chyba wolę to co mam.

Maj miesiącem kwitnienia bzów; mam i ja je u siebie i to dosyć dużo.
W tym roku postanowiłam go zamknąć w słoiczki jako syrop bo chyba wiecie , że kwiaty lilaków są jadalne.
Z żadnego przepisu zbytnio nie korzystałam ot... zrobiłam wyciąg z bzu, dodałam cukier + sok z cytryny i zamknęłam w słoiczki. Smak - rewelacja ! dzisiaj postawiłam kolejny wyciąg tym razem na nalewkę....





W ogrodzie rośnie zarówno bez szczepiony jak i dziki

Bez Palibin





Kwitną Derenie... mam parę odmian...te, którę pokażę + jeden jadalny ale młody jeszcze więc owocuje paroma bubami

Dereń rozłogowy


Dereń biały Elegantis

Dereń biały Spaethii



Wszystkie Derenie bardzo okazałe i w sumie oprócz corocznego cięcia wytrzymują różną glebę.

Niebywałe ale 10 maja rozkwitły mi pierwsze dzikie róże... jak na warunki podlaskie to rekord zawsze rozkwitały pod koniec maja.

Róża Rugosa

Róża Canina
Jeszcze trochę i trzeba będzie robić przetwory z róż.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
miłej i ciepłej niedzieli życząc.

niedziela, 6 maja 2018

Majowo

Dzień doberek
kocham miesiąc Maj... wszystko budzi się do życia ... w pewnym sensie człowiek również no bo chyba wszyscy mamy więcej energii i radości w sobie. Cieszą kwitnące drzewa, krzewy, rozkwitające kwiaty i świecące słońce, które ostatnimi czasy zanika na niemalże całą zimę.

Tydzień wolnego bardzo mi się przydał. Nadrobiłam domowe zaległości jak i w większości ogrodowe chociaż w nim będzie co robić aż do końca jesieni.
Niestety nic jeszcze nie posiałam i nie posadziłam z warzyw. Deszczu nie ma, gleba sucha i twarda jak kamień... więc poczekam jeszcze troszkę.

Robótki też w ruchu; dziergam zazdrostki znajomej ale te pokażę jak wykończę do końca...
a teraz sesja zdjęciowa z ogrodu
miłego oglądania

Śliwa


Czereśnia

Czeremcha pospolita

Grusza kaukaska

Bergenia


Wiśnia

Migdałek

Tulip Tarda


Rajska jabłoń

Kalina chyba Koreanka pachnąca ślicznie goździkami


Dodaj napis

Jabłoń



Narcyzy

Cytryniec chiński


Pigwowiec

Kalina Hordowina


Kalina Variegate


Dereń kwiecisty Florida


Kuklik zwisły

Dochodzący Miki ( majowy kocik bo przyszedł  do mnie w maju i... został )



Gratulacje dla osoby, która doszła do końca :)
pozdrawiam majowo