Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

niedziela, 20 maja 2012

Pod różanym krzakiem

Cudnie jest ;
o 8 rano 20 stopni na termometrze; ciepełko aż miło i nie ma jak kawusia w ręku chodząc po ogrodzie w ' stroju nocnym '.
Dzisiaj wypoczywam w pełni słowa znaczeniu. Obiad już ugotowany i podany ... ba ... nawet zjedzony.
Jak pisałam wcześniej wzięłam się za dokańczanie pewnych zaległości co to leżą odlogiem. Pierwszą rzeczą jaką dokończyłam była wyszyta krzyżykami - hm ... 10 lat wcześniej ... hihi serwetuchna ... wzorek był zaczerpnięty z czasopisma ' Anna ' ... spodobał mi się jej sielski wygląd ale czegoś mi  brakowało ... więc dorobiłam szydełkową plisę ... myślę, że teraz jest w porządku tym bardziej, że i swoje rozmiary powiększyła ... w sam raz do użytku na wsi ! czyli u mnie ...

A jak serweta to i kieliszek kompotu rabarbarowego na pniaku w cieniu krzaku dzikiej róży ! i to jest to czego moja dusza dzisiaj pragnie ...





Chcę się też pochwalić ... że dzisiaj ujrzałam pierwszy rozwinięty kwiat dzikiej róży ... czyż nie jest piękny ?


Pojawiły się też pierwsze kwiaty na pomidorach coctailowych rosnących w donicach na tarasie ...



W tym roku będę mieć zatrzęsienie winogronowe ... z każdego listka pojawia się owocowe grono ...


Pod winogronem, który daje dużo cienia często odpoczywa Kidusia ...


I jeszcze parę fot dla miłośników ogrodowego szaleństwa ...





A teraz pokukam co słychać na Waszych blogach a potem zanurzam się w ostatnim numerze mojego, ulubionego czasopisma sącząc rabarbarowy kompocik ... oczywiście pod krzakiem róży ...

miłego dzionka !!!

środa, 16 maja 2012

I ... mam

Zimna Zośka minęła , Ogrodnicy też i wcale nie było < przynajmniej u mnie > przymrozków. To się chwali bo pierwszy raz posadziłam sadzonki warzyw do gruntu pod koniec kwietnia ... pomidory z ogórasami też ... bałam się okropniście bo wiadomo delikatne to-to.
Pomidorami posadzonymi w szklarence a ściśle mówiąc w folii często - gęsto zajmuje się moja mamcia , która dzisiaj również zaszczyciła mnie swoją wizytą < a co ma kobieta kisić się w mieście , lepiej do córci na wieś przyjechać >  i  przyjechała - jak zwykle zresztą - z czymś ... a konkretnie mówiąc marzyła mi się duża serweta z łączonych elementów ... i mam !
bo same wiecie, że Asiencja ostatnio dużo czasu poświęca się ogrodowi ... hihi
i nie ma czasu na dłubanki chociaż ... robię cosik a raczej wykańczam ale to w następnym poście bo jeszcze trochę na to czasu zejdzie ...
a to moja upragniona serweta na duży stół ...




I jak Wam się podoba ? bo mi ... bardzo
............................................................................................................

Nie wiem czy zauważyłyście ale przepadł nasz Romantyczny Anioł ... dzisiaj chciałam już namazać na jej blogu, że ponad 2 tygodnie to za długo by się nie odzywać ... wchodzę na jej blog a tu ... ups - wyskakuje mi info, że wykasowany.
Zdenerwowała się z lekka Asiencja i dawaj pisać emaila do Dominiki i co ... okazuje się, że zmieniła adres blogu i można ją dorwać TU ... jako Vintage Rose
...........................................................................................................

A w ogrodzie ptaszki ćwierkają i rozkwitają nowe roślinki ...



Złotlin

Kwiaty Pięciornika

Kita Bruna ... hihi


Jarząb Szwedzki

Dereń Spaethi

Głóg Pośredni

Kokoryczka



Tawuła
Jastrzębiec ' Leopard '




piątek, 11 maja 2012

Upalnie ...

Gorąc niesamowity doskwiera; mój organizm nie znosi codziennej temperatury < średnio > 30 stopni ... rozpływam się ! dobrze, że ogród uporządkowałam i nie muszę a jedynie mogę się bebrać w glebie przy robieniu nowych rabat.

Tak jak i u Was u mnie też rośnie bez/lilak. Zwykły, nieszlachetny powiedziałabym, że dziki ale jakże pachnący ... mam go parę krzaczorów;




Z robótkowych rzeczy nic ostatnio nie wykołupałam  - w dalszym ciągu ogród na pierwszym miejscu ale ... postawiłam wczoraj pędy sosny na syropik ku zdrowotności;
robię go pierwszy raz - nie wiem jaki jest w smaku ; wiem, że bardzo pachnie sosną i łapska całe w żywicy podczas jego robienia były umazane ...


Tak jak część z Was - ja też lubię ziółka ... w gruncie rośnie od paru lat Lubczyk ...


już zaczynam partiami go mrozić ...


oraz Melisa ... w tym roku posadziłam też Melisę cytrynową ...


na patio również w donicach zioła ... coby Asiencja miała je pod ręką ... Bazylia jeszcze malutka ...


Jak upał to pić się chce ... a najlepszym sposobem na pragnienie jest kompot z rabarbaru ... u mnie właśnie chłodzi się ...



na zakończenie trochę kwitnącego kwiecia !

Clematis


Serduszka




Udanego wypoczynku !

niedziela, 6 maja 2012

Wszystko co dobre ... szybko się kończy

Dużo wolnego było w tym roku; czas szybko minął i jutro trzeba zabrać się za sprawy zawodowe; najważniejsze, że doprowadziłam ogród do stanu względnej normalności i od przyszłego tygodnia mogę tworzyć nowe rabaty; koniecznie muszę zmniejszyć nieużytki a tych mam jeszcze mniej więcej około 1/3 posesji.

Z rzeczy robótkowych dokończyłam wyszywanie damulki; nie do końca podoba mi się kolorystyka ale tak już jest jak kupuje się kanwę z nadrukiem ... ważne, że skończona; muszę tylko dokupić w ładnym ecrue kolorze passe-partout i z głowy. Chwilowo ( coby damulka nie walała się po kątach ) zrobiłam tzw. zastępcze...z papieru jaki miałam pod ręką. Kolor ramki też trzeba będzie zmienić.



Ostatnio dostałam sporo biżu więc surowa szkatułka od Brydzi też dostała rumieńców ... bo bardzo okazała się być potrzebną ...


Chcę też się Wam pochwalić, iż w 3 maja  spotkałam się z pierwszą,  blogową koleżanką Ludmiłą ... zaprosiła nas do siebie i troszkę pogędelapiłyśmy ...
spotkanie było nader udane i mam nadzieję, że tak zostanie ... tym bardziej, że mieszkamy raptem 50 km od siebie ;
a takie cudne Agawy sfociłam u niej ...


w drodze powrotnej do domciu uwieczniłam biegające sarenki ... za to kocham Podlasie ...


Od Ludy otrzymałam przepis na miodzik mniszkowy ... pychota - tym samym otworzyłam sezon przetworów ...


A w ogrodzie nadal majowo ...

Rajska jabłoń

Szafirki + floks szydlasty

Floksy szydlaste

Kwiat jabłoni

Brunera

Narcyz ( stara odmiana )

Smagliczka skalna

Kalina ... najprawdopodobniej koreańska

Fiołki

Paproć

Irys

Irys

Bergenia

Miłej niedzieli  i dużo słońca - u mnie dzisiaj pogoda idealna !