nie wiem jak napiszę tego posta - od rana dorwała mnie złośliwość rzeczy martwych...
a to nie działa jakieś rozszerzenie na chrome a to pojawia się... antywirus, który dawno jest wykasowany i tak w kółko...
jednak zaryzykuję...
ostatnio eksperymentuję nowe drewienka; niekoniecznie widzę efekt taki jak bym chciała ale tak to jest jak wypadło się z rytmu tworzenia
Renifer
patrząc na zdjęcie obowiązkowo muszę domalować mu ogonek i domalować oczko bo tak... jakiś łysawy;
taki sobie obrazeczek
duża bombka z MDF
pudełeczko np. na pierniki;
w tym przypadku zimowe oczywiście
serwetnik na duże serwetki - mieści się w nim całe opakowanie
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Za oknem początki jesieni... tej ciepłej i takiej, którą najbardziej lubię chociaż szczerze mówiąc deszcz też lubię...
pierwsza dostawa drewna na opał domku zaliczona; następne w bliższej przyszłości; ważne, że początek jest !
wczoraj wzięłam się za większe, jesienne porządki a bliżej... polatałam sobie z sekatorem;
uszczupliłam jabłoń Kosztelę, która głupawo rośnie... nie jak drzewo owocowe ; niestety widzę, że jeszcze muszę ją dociąć...
wywaliłam dziką różę Caninę... może nie do końca bo został jeszcze jeden jej krzak, który akurat mi nie przeszkadza. Tym samym więcej miejsca się zrobiło... podcięłam i to konkretnie ( jakiś metr z wysokości ) Przecherznice i Derenie; pod ' nóż ' poszedł też Klon...
jak widać ta część ogrodu iście jesienna.
Przy okazji ujrzałam kwitnące już Zimowity.
... nadal kwitną róże ( oto parę z nich )
Clematis... ten zaczął swe kwitnienie późno bo jakieś 3 tygodnie temu więc pewnie dłużej zagości
uff... dobrnęłam do końca; czas pisania postu około 40 minut... zacinało się zapisywanie... ech !
pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie
spokojnego ' łikendu '
Niesamowity jest widok tego drewna na opal,,taki sielski klimat ,ladne prace i jelonek swietny, sliczne kwiaty i wciaz kwitna.Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńZimowe ozdoby świetne.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńAsiu, obrazek skradł moje serducho, pozostałe ozdoby tez ładne.
OdpowiedzUsuńWidzę u Ciebie już zimowity, moje jeszcze śpią. Jak na początek jesieni to masz dużo kwiatów. My też ostatnio tylko tnimy, wyrzucamy ... a po ostatniej ulewie i gradobiciu nie mogę się doczyścić ani altany, ani działki.
Buziaczki i dobrej niedzieli
O jak fajnie, już zapachnialo swietami. Jeszcze chwila i zaraz bedzie i po świętach. W ogrodzie teraz mnóstwo pracy, a ja tam czekam na chlodniejsze, jesienne dni, nie chce narazie myśleć że jesień za pasem. :-) "a drzewo też do obcykania, le ciężka robota :-(ale trzeba :-) fajnie jest jak ogień, przytulnie, ciepło z kominka:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko... drewno poleci do pieca... tylko częściowo do kominka
Usuńpozdrawiam :)
Sliczny renifer ;)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej się podoba obrazek i pudełko na pierniki :) pięknie wyszły twoje prace, misterna robota ale efekt końcowy świetny. Pięknie i kolorowo u ciebie w ogródku - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne prace :) w ogrodzie pięknie i jest gdzie przysiąść, odpocząć w spokoju. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszytsko już podziwiałam ale tego drewna na opał nie - ja dopiero teraz kupię . Asiczku droga postawiłąś mnie do tablicy chyba 0 więc melduję że wróciłąm i dziękuję ci za to bo inaczej dalej bym miałą opory - buziole wielkie ślę - Marii
OdpowiedzUsuńAsiu,
OdpowiedzUsuńwszystkie Twoje prace są bardzo piękne.
Spory zimowy zapas drewna. My też już mamy zgromadzone.
Pozdrowienia.
Asiulka, piękne te Twoje kołupanki, nawet nie wiem która najpiękniejsza, podoba mi sie wszystko;) W ogrodzie zrobił Ci się gąszcz;) Na brak cienia już chyba nie narzekasz? U mnie zasas drena już jest, jeszcze tylko węgiel, ale musi poczekać na wyzdrowienie paluszka;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Asiulka:)
O matko, szyfrem pisałam hehe.
UsuńWidzę, że i Ty powolutku przygotowujesz się do Bożego Narodzenia:) Piękne prace!! Serwetnik świetny i kryje piekne serwetki:)) Ogród ciągle zachwycający!! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńFaktycznie. Już wrzesień. I nie wiadomo kiedy to zleciało!
OdpowiedzUsuńPiękne tworki.
A ogród faktycznie mocno jesienny. U mnie jeszcze późne lato króluje...jeszcze ;)
Pozdrawiam cieplutko!
Szalona kobieto ! Jak widzę u Ciebie ozdoby na Święta, to mam wrażenie, że daleko w tyle jestem !!! Ogród podziwiam - mój ogród... też w tyle ( ha ha ha !!!), ale to z powodu ciągłej walki z piaszczystą glebą. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńZdolne dłonie zawsze podziwiam a Twoje są bardzo zdolne. Ogród piękny trochę przycięć zawsze się przydaje. U nas już miejsca nie ma trzeba więc trochę poprzycinać. :)
OdpowiedzUsuńCiepło jeszcze letnio nie jesiennie pozdrawiam. :)
Koniec lata jest przepiękny! Ładniejszy chyba niż samo lato :) Najbardziej podoba mi się fotka domu z zapasem drewna. Sielsko i wiejsko. A dziś mam się po raz pierwszy spotkac z koleżanką z bloga jej mężem i synem. Są z wizyta w Warszawie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia słoneczne
Vojtek
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń