Chyba popadłam w jakieś zimowe przesilenie ... brak chęci do wszystkiego a na dodatek pietrzące się problemy zawodowe ;
za oknem słońce świeci a mi wcale nie jest wesoło ... zrobiłam paczuchy dziewczynom, które leżą ( oj długo już ) a poczta ostatnio nie jest mi po drodze ...
w takich sytuacjach zawsze wyżywałam się na czymś robótkowo a tu ...kiepa; niby coś tam dłubię ale same wiecie jak to jest ... jak głowa innymi rzeczami zawalona. Mam nadzieję, że jednak przejdzie mi w miarę szybko ten stan ...nieważkości.
I parę fot ostatnich, moich dłubanek...niektóre polecą w ludzi.
Tydzień temu zaprosiła mnie do zabawy z kosmetykami Ewcia ...
Zasady są następujące :
1. Podaj 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwa firmy, które stosujesz wychodząc z domu- takie "must have" na wyjście (mozna dołączyć zdjęcie)
2. Utwórz osobny post na swoim blogu z kopia obrazka i informacją kto Cię otagował
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom
wobec tego pokazuję wszem i wobec czego używa ostatnio Asiencja ...
mało tego ... ale ostatnimi czasy naprawdę moje barwy wojenne na twarzy są minimalne...
a teraz typuję następne blogerki do ukazania swych kosmetyków; oto one :
Ania , Ania, Małgosia; Iga ( ostatnio mało ją widać a śliczne rzeczy robi więc będzie okazja odwiedzić jej blog ) i Różany Anioł ( przy okazji może zaprezentuje nam też jakieś i babcine kosmetyki ? ) ...
ciepełka życzę i serdeczne dzięki za odwiedzanie moich skromnych progów ...
Asiu..jakie piekne wiosenno letnie wytforki:))))
OdpowiedzUsuńHi, hi dobre z tymi babcinymi kosmetykami! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności tworzysz i to co mi się najbardziej podoba to nie skąpisz z motywami różanymi i tak trzymać! :)
Co do marazmu to hmmm chyba wszystkie tego doświadczamy a najgorzej, że wraz z wiosną przyjdzie przesilenie wiosenne czyli aby do lata!
Buziak!
no tak...babcinych kosmetyków jeszcze nie pokazywałaś...hihi
UsuńŚliczne te prace, i w brew nastrojowi radosne:). Pozdrawiam serdecznie i niech się wszystko dobrze układa....
OdpowiedzUsuńOczywiście miało być wbrew - to wszystko z pośpiechu - buziaki!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana, smutki przeminą :) Twoje prace jak zawsze piękne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne i mój ulubiony różany motyw.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć Aśka.Jak U Ciebie ,marazm to u mnie czarna rozpacz.Nic mi nie wychodzi.Dwa serduszka poszły do kosza.Wena całkiem mnie opuściła i normalnie zero pomysłów.Twoje prace śliczne i wesołe.Jak zwykle zresztą.Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńHej Asiulka! Ja się bronię przed czarną rozpaczą jak mogę, ale też mi nie do śmiechu. Widzę, że zrobiłaś następne cudowności!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie, bo zasłużyłaś na nie po stokroć:):):)
Dopiero czytając ze zrozumieniem drugi raz Twojego posta zauważyłam zaproszenie o zabawy. Oj, Asiulka, trafiłaś jak kulą w płot... hehe, no ale 5 może znajdę. Niestety, jeśli mój komputer ma nie wylądować za oknem to dziś za to się nie wezmę.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, romantyczno-rożane prace.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się pomimo tego, że nie przepadam za jednoskładnikowym krakiem - to na Twoich pracach komponuje się super.
Podziwiam Cię że mimo problemów coś robisz i to bardzo ładnie jak zwykle .Ja niestety też jestem ostatnio w czarnej d.... mam już wszystkiego dosyć ciągle tylko pod górkę kiedyś będzie z na pewno. Buziaczki ...
OdpowiedzUsuńPiękne prace.Oby smutki i troski szybko przeminęły.
OdpowiedzUsuńpiękne prace :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPięknie "dłubiesz" :)) A z tym przesileniem to może być coś w tym... ja ostatnio tez miałam takie momenty , trzymaj sie ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne, różane motywy i taki romantyczny efekt - śliczne Ci te tworki powychodziły:-)
OdpowiedzUsuńprzesyłam moc pozytywnej energii:)
Urocze prace !!!!
OdpowiedzUsuńMasz talent !
Lubie zagladac do Ciebie, choc nie zawsze mam czas zostawic komentarz...
Sciskam cieplo!
Przepiękne różane motywy...bardzo mi się podobają:) Zwłaszcza skrzyneczka:))
OdpowiedzUsuńPosyłam dużo energii i przytulam:))
Ciepło pozdrawiam*
Piękna skrzynka i zakładki. śliczne.
OdpowiedzUsuńAsiu serdecznie dziękuje za zaproszenie mam nadzieję, jakoś zrobić w weekend zdjęcia i wziąść udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hihi jesteś niemożlwia, też bym chciała w okresie "nicości" tyle poczynić:-)
OdpowiedzUsuń