co robię ? wszystko i nic...
w Leroy wyczaiłam świetne farby i do tego w miarę przystępne... na każdą kieszeń... cena zależy od rodzaju farby... firmy Bloom !
na początek kupiłam sobie transparentną i ruszyłam z pędzlem...
marzył mi się zielony kolorek... taki iście angielski...
zaryzykowałam i kupiłam: Algi Morskie...
a oto efekt...
pomalowałam okap ( drewno )... + półki... jeszcze nie wszystkie...
zaczęłam malować kratki, które przy zakupie mebli nie podobały mi się kolorystycznie ale nie było z czego wybierać....
niestety... kolor moich mebli kuchennych na focie jest przekłamany... w rzeczywistości są jaśniejsze - waniliowe z lekkim akcentem patyny ...
ciepło nastało... ruszyłam tyrać do ogrodu... a tu jak zawsze pracy nie brakuje...
pojawił się problem obrzeży rabat... wiecznie zarastały... nie pomagało stawianie płotków tudzież innych przegród...
wobec czego... wywalam wszystko i tworzę tzw. wysepki... czyli mały rów między rabatami a trawnikiem...
myślę, że spełni swoją rolę... zielsko nie przedostanie się do kwiatów a i kosiarka ładnie wszystko kosi ( jedno kółko kosiarki leci w rowek )...
a tak to mniej więcej wygląda...
każdego dnia spędzam w ogrodzie 5-6 godzin... mówię Wam... ' zdzieranie ' a jednocześnie poszerzanie rabat to ciężka praca ... pop powrocie rąk nie czuję ale za to jest satysfakcja...
i trochę fot z ogrodu bo wszystko pięknie kwitnie...
Następny post będzie koci... bo się dzieje... oj dzieje...
Udanego wypoczynku życzę !!!
Cudny kolorek. Czy to jest naturalny czy coś dodawałaś?
OdpowiedzUsuńMozna prosić o cenę i zawartość?
Usuńw Leroy można kupić farby Bloom: kokosowe, transparentne i jeszcze jakieś... najdroższe są kokosowe... 34 za 250 ml; moja jest transparentna za litr płaciłam 54 zł...
Usuńdo tego kolorku niczego nie dodawałam... farba w konsystencji jest jak galareta... nie kapie... po pomalowaniu jest miękka w dotyku... niczym nie trzeba już lakierować... i to jest fajne !
w internetowym sklepie Leroy ( bo taki też jest )... jest większy wybór kolorów... niż w stacjonarnym w B-stoku, gdzie kupowałam...
Dzięki wielkie. Ta mi bardzo odpowiada.
UsuńAsia, okap wyszedł piękniue!!! a ogród jest bajkowy........cudny, ja też zaczynam:-))) wczoraj było równanie tereniu, zaznaczyłam już sobie warzywnik, teraz siedzę w necie i się dokształcam :-) całuski Kochana!***
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor i wszystko tak cudnie wyglada.Z tym zielskiem tez tak mam próbowałam kamieniami wyłożyć rabatki ale nie wiele to daje bo wyrasta między kamieniami.Ciągła walka z koszeniem i wyrywaniem daje popalić.Pozdrawiam i słoneczka życzę
OdpowiedzUsuńŚliczny ten pastelowy kolorek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Joasiu, świetny ten pomysł z rowkiem. Otworzyłaś mi oczy, bo ja ciągle jestem na etapie grodzenia. Udanego weekendu Ci życzę z choć odrobiną słonka, bo u mnie ciemnica, zimnica i pada tak, że mogę pomarzyć o pracy czy wypoczynku na zewnątrz. Całuski. =*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joasiu ;) Producenci farb nazywają w sposób marketingowy ..., Okap świetny rośliny urocze .
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł ten okap a ogród piękny. U mnie tak zadbane nie jest i nie będzie, bo do ogrodu wychodzę na godzinę...
OdpowiedzUsuńKolorek farby ślicznusi ! Oj, już Cię w akcji z pędzlem widzę ... hi hi
OdpowiedzUsuńA ogródek Twój ... cudownie tam kochana u Ciebie !
Coś kosztem czegoś ... po czworakach z pracy w ,,polu,, ale jak okiem spojrzeć - RAJ NA ZIEMI :)
Ostatnie dwa dni u mnie Majorka, ale to co się zaczeło dziać od wczorajszego wieczorku to jakaś masakra !!!
Temperatura spadła o 15 st. ... w nocy AŻ 3 st.
Dziś dosłownie szaleństwo - 8 st. - taka to oto moja majówka !!!
A sobie planowałam, no i du... Ogródkowe prace muszą zaczekać (znowu).
Chyba, że kurtkę zimową z szafy wyciągnę i rękawiczki wełniane + czapa na łeb !!!
Ściskam Kochana :)
Joasiu okap ci wyszedł wspaniale a ogrodu ci zazdroszczę tyle powietrza kwiatów
OdpowiedzUsuńszystkiego buziaki śle Marii
Piękna wiosna u Ciebie! Pozdrawiam ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta zieleń angielska :-)
OdpowiedzUsuńAleż kolorowo kwiatowo :-)
wow...musiałaś się namahać pędzlem przy tej krateczce :)
OdpowiedzUsuńa i ogród imponujący :)
te żółciutkie na drugim zdjęciu TO...??? zerwałam i posadziłam gałązę skądś a nazwy to ja nie znaju ;)
hehe ale jest cudne...cokolwiek to jest!
pozdrawiam
ps. mięty Ci się zachciało ot co :)
przynajmniej ten kolorek na takowy wygląda :)
sorrki namachać ;) się literówa wkradła przepraszam...
Usuńbuziaki
hehe... a znasz piosenkę z tekstem... ' w żołcienkim swym kastiumie ...
UsuńJustyś... to Złotlin... krzew
masz racji.... mięty ' chcem '
Podoba mi się ten pastelowy kolorek.
OdpowiedzUsuńTwój ogród zachwyca. U mnie masakra. Zimno tylko + 10 st.C.
Może to już Zimni Ogrodnicy?
Pozdrawiam serdecznie:)
Okap pięknie wygląda i ten kolor zielony jest cudny. Ja też robię wysepki, sprawdzają się znakomicie , wcześniej też mieliśmy różne obrzeża ale zarastało i jeszcze gorzej było pielić. Asiu w Twoim ogrodzie kolorowo u nas jakby wszystko było opóżnione. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję za życzenia zdrówka. Oj wiesz troszkę Ci zazdroszczę tej pracy ogrodowej, moje tylko w głowie w tym roku zostają, bo nowe miejsce, nowe pomysły chciało by się w życie wprowadzić...ale póki co oglądam większość kwiatów w blogowych ogrodach:-)
OdpowiedzUsuńkolorek bardzo mi się podoba, taka delikatna, romantyczna mięta
pozdrawiam majowo :-)
bardzo , bardzo pięknie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorek okapu podoba mi się , ogrodowa wzmianka też - złotolin pięknie kwitnie , u mnie niestety nie , pozdrawiam Dusia [ nie mam szczęścia do niego i Migdałka ]
OdpowiedzUsuńno to dzialasz na calego,ogrodek piekny,ja zawsze mowie ze to najlepszy czas z pieknymi kwiatami,zaraz tez ide do roboty w ogrodzie,pozdrawiam milutko irena
OdpowiedzUsuńCudny kolorek!!!
OdpowiedzUsuńZ rabatami powiem Ci, że mam to samo, tylko u mnie obrzeżami są kamienie:( Mało tego, że nie można porządnie wykosić, to jeszcze pod każdym mam mrowisko:( W wolniejszym czasie też je usunę, tylko kiedy będzie ten wolniejszy czas???
Buziaczki Asiu:) A białego fiołeczka będziesz mieć;)
Asiula okap prezentuje się pięknie,a w ogrodzie to masz fantastycznie.Teraz czekam na dalsze efekty Twej malarskiej twórczości.Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek. W ogródku masz ślicznie.
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj była wielka burza, deszcz i grad i cała robota na działce "na nic", widać tylko efekty malowania. Dzisiaj tylko 7 stopni, w porywach było 11.
Cieplutko pozdrawiam :)
Kolorek bajka, bardzo mi się podoba, algi morskie... hmm mnie by pasowała nazwa - wiosenna mięta:))
OdpowiedzUsuńA harówki w ogrodzie szczerze zazdroszczę, tylko 1 maja pracowałam kilka godzin na działce, planowałam tak spędzić te klika wolnych dni, ale pogoda paskudna, weekendy mam często zajęte więc chwasty się panoszą okrutnie,
Oj tymi fajnymi farbami chyba również się zainteresuje:) Pięknie to Twoje malowanie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńA co do ogrodu.To rzeczywiście wymagania są spore jeżeli chodzi o wkład pracy.Ale jak piękne efekty widać:))
Serdeczności posyłam.
Fajny kolorek:)))ja swój taki jasna mięta osiągnęłam dolewając kolor do farby:)))
OdpowiedzUsuńpiękne te szafki, mnie by do głowy nie przyszło, żeby samej malować...tepota zw mnie ogromna.
OdpowiedzUsuńa w ogrodzie wiadomo, jak chce sie mieć ładnie. u mnie coś słabo kwiatki jednoroczne kiełkują.
taki sobie ten mój ogród.....skawalona glina mimo cudowania i mieszania.
świetny kolor, pasuje do waniliowych frontów:) To połączenie będzie świetnie wyglądać w kuchni. Muszę sprawdzić tę farbę. A u Ciebie w ogrodzie pieknie wszystko kwitnie! U mnie żurawki od Ciebie tez maja pączki.,
OdpowiedzUsuńkocham wiosnę za to, że chce się wtedy robić tyle nowych rzeczy i odnawiać :))
OdpowiedzUsuńKolorek cudny, okap wyszedł Ci bardzo ładnie i szafki tez nabrały nowego wyrazu. A w ogrodzie już wiosna wiosenka! wspaniale:)
OdpowiedzUsuńAsiu spieszę ci z nowiną iż wygrałaś u mnie pudełeczko z zawartością :) na moim blogu jest mail napisz mi swój adres do wysyłki. Gratuluje ci serdecznie :) pozdrawiam joasia & art.
OdpowiedzUsuńNo rozwijasz swoje talenty Asiu :)kolor całkiem fajny,lubię odcienie zieleni,chyba wszystkie.
OdpowiedzUsuńOgród rozkwita pod Twoją ręką,ale jak ktoś ma do tego dar i cierpliwość to wszystko osiągnie,a nam pozostaje podziwiać.
Ten kolor wyszedł niesamowicie pasuje idealnie
OdpowiedzUsuńUroczy kolor ostatnio bardzo, bardzo modny pewnie dobierzesz albo domalujesz sporo dodatków do niego. Pracuś z Ciebie ogrodniczy u mnie trawa gdzie okiem sięgnąć.
OdpowiedzUsuńAsiu, nie tyraj za dużo !!! dbaj o siebie - kolorek okapu wygląda wspaniale, a koronka pięknie pasuje do całości - pozdrawiam kochana serdecznie
OdpowiedzUsuńJoasiu, efekt mebli rewelacyjny! A ogród masz prześliczny:) To prawda, że ciężka jest praca w ogrodzie, ale nikt tak jak przyroda nie potrafi się za wysiłek i trud odwdzięczyć. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ciekawe czy metalowy okap tez tak wspaniale by wyglądał, ogród cudownie kolorowy, pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuń