Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

niedziela, 29 maja 2016

Sielsko

Witajcie
gorąc, gorąc i jeszcze raz gorąc... smażę się...
wczoraj w godzinach popołudniowych popadało, nawet mocno i dalej grzało...każdego dnia trzeba solidnie podlewać bo inaczej nici ze zbiorów.
Dzisiaj o 7 rano w cieniu miałam prawie 20 stopni... ech

Zaczynają kwitnąć różę - zaczyna się cudowny czas...
pnąca


Rugossa ( dzika )



w tym roku zbieram partiami i robię cukier różany; właśnie się suszy


z owoców powstanie konfitura; róża ma już trochę lat więc i owoce każde roku są większe

a to syrop mniszkowy; znalazłam parę starszych słoiczków więc te pewnie rozdam


kwitną maki




gdyby ktoś chciał sadzonki to piszcie... mam ich dużo ( potem będą też inne odmiany ) ; z miłą chęcią się podzielę...

z jednorocznych mam tylko surfinie i to w większości pachnące


jak też... Nasturcję, którą uwielbiam... dopiero wschodzi


na warzywniku też coś się dzieje  pozytywnie ... zobaczymy jak będzie dalej ...


Teraz duże podziękowanie ode mnie leci do Gosi...
otrzymałam imieninowo-urodzinową mega paczusię z dobrociami.. oto one
buteleczka lawendowa nie jest pusta... w środku nalewka lawendowa... mówię Wam... pychota a jaka mocna... hihi










Spokojnej niedzieli i wymarzonej pogody Wam życzę...
witam nową obserwatorkę Elżbietę...


29 komentarzy:

  1. Co do pogody to ja też sie roztapiam:( Wczoraj przeszła burza z piorunami i ulewą, po niej wyszłam na warzywnik i pod spodem sucho, wszystko spłynęło po wierzchu:( Pięknie wszystko Ci kwitnie! Miodu z mniszka i czarnego bzu w ubiegłym roku narobiłam tyle że będę miała na kilka lat. Naleweczka lawendowa? Jeszcze takiej nie próbowałam;) Śliczne prezenciorki.
    Buziaczki Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda,że nie napisałaś jak zrobiłaś ten cukier:))ja w tym roku robię olejek z płatków róż:)konfitury i nalewki mam jeszcze z zeszłego roku,ale cukru nie robiłam nigdy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko... płatki róż mielesz z cukrem w blenderze... potem go suszysz... ot i cała filozofia; niektórzy ucierają płatki w moździerzu

      Usuń
    2. tej metody nie znałam:)))dziękuję:))a jeszcze mi powiedz jak wyschnie to mielesz go jeszcze raz i czy nie pachnie sianem?bo ja robiłam dwa lata temu cukier z fiołków,ale po wyschnięciu nie pachniał fiołkami tylko takim siankiem:))

      Usuń
    3. jak dobrze zmielesz blenderem ... płatki róż całkowicie są zmielone więc nie ma co wysychać... płatki puszczają sok więc cukier staje się mokry , dlatego trzeba go suszyć... nic nie pachnie siankiem ;) cukier powtórnie nie potrzeba mielić

      Usuń

  3. Asiu, u Ciebie już kwitną róże? Kapustki też spore. Moje kalarepki wcinają nornice i turkucie. Nie robię miodków i syropów sosnowych, mam spory zapasz ubiegłego roku. Co do pogody? u mnie codziennie burze. Na ciepło nie narzekam bo je uwielbiam. Piękne prezenty.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marasiu, proszę awizować daty urodzinowo-imieninowe, bo przy mojej pamięci, dobrej, ale krótkiej:(
    Poza tym pewna byłam, że już składałam Ci życzenia w tym roku?

    Ale oczywiście wszystkiego dobrego! Zdrówka dużo, bo resztę to Ty masz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie u Ciebie w ogrodzie, wszystko rośnie aż miło :-)
    Fajne prezenty...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również Ciebie Krysiu mocno pozdrawiam; chciałam dodać wpis pod Twoimi cytrynkami ale nie było opcji komentarza

      Usuń
  6. O tak pogoda nas rozpieszcza i to na maxa, duchota co dzień, ale za to leje co noc, fajnie i nie musze latać z konewka. U nas też już kwitnie jako pierwsza rugosa,a na moich wyhodowanych surfiniach pojawil się pierwszy kwiat. Świetne pomysł na donice dla surfinii, u mnie też podobnie wyglądają nasturcje:-) kapuche to masz dorodna,fajne prezenciki otrzymalas :-)pozdrawiam a naleweczki lawendowej to bym chętnie spróbowała, może nawet zrobila, gdybym miała więcej lawendy, czekam na truskawki :-)!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak pogoda nas rozpieszcza i to na maxa, duchota co dzień, ale za to leje co noc, fajnie i nie musze latać z konewka. U nas też już kwitnie jako pierwsza rugosa,a na moich wyhodowanych surfiniach pojawil się pierwszy kwiat. Świetne pomysł na donice dla surfinii, u mnie też podobnie wyglądają nasturcje:-) kapuche to masz dorodna,fajne prezenciki otrzymalas :-)pozdrawiam a naleweczki lawendowej to bym chętnie spróbowała, może nawet zrobila, gdybym miała więcej lawendy, czekam na truskawki :-)!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kocham lawendę , ale o takiej naleweczce nie słyszałam, piękny ten anioł na desce

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja róża też już kwitnie,cukru nie robię w tym roku,bo jeszcze cały słój z zeszłego roku mi został:)Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,piękne prezenty trafiły do Ciebie:))Na nasionka maku chętnie się zapiszę:)a ja cieszę oczy i upajam się zapachem peoni,które już pięknie zakwitły:)Na gorąc nie narzekam ,ale susza już dokucza:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu, wszystkiego co najlepsze na tą 18-ę, przede wszystkim dużo zdrówka.
    Ja na razie ucieram różę do spółki z synową, ale muszę pomyśleć na tym cukrem - są jakieś proporcje?. A jak robisz nalewkę lawendową? Nas burze na razie omijają, ale deszcz by się przydał.
    Buziaki i dobrego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mnie ciekawi smak tej nalewki lawendowej.Lubię robić nalewki ale takiej jeszcze nie robiłam.Moze masz przepis.U mnie też sucho.Pozdrawiam bardzo cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Asiula,no nie powiem,gorąco jest,aż strach pomyśleć co będzie w lecie :)
    Bardzo lubię konfitury z dzikiej róży,w czasach gdy nie było tyle pojazdów,moja mamusia kochana zbierała płateczki różane na konfiturę,a potem z owoców również robiła pyszności,teraz to bym się nie odważyła zbierać w mieście płatków różanych.
    Cukier wygląda zachęcająco,też bym zrobiła,tylko płatków brak :D
    Podziwiam Twoje dopieszczone kwiaty i warzywa,maki są boskie...
    Zaliczyłam wtopę jak widzę,wydawało mi się że karteczka była imieninowa,a wyszło ja zawsze ,ale dobrze wiesz że życzę Tobie jak najlepiej nie tylko w imieniny, czy urodziny,cieszę się że spodobała się niespodzianka,buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj bardzo pozytywnie się dzieje w Twoim ogrodzie . Wszystkiego najlepszego Joasiu , spełnienia wszystkich marzeń. Piękny prezent dostałaś !!!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też dołączam się do życzeń. Bardzo podoba mi się ta Twoja róża pnąca. Ja po kilku latach wracam do róż w ogrodzie. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkiego najlepszego życzę!!!Jak ja kocham takie klimaty.Róża cudna.Taki delikatny pudrowy,pastelowy ma kolor. I te nasturcje. Prawdziwie sielski klimat u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo pięknie u ciebie :D miło jest podziwiać jak przyroda rozkwita. Sama nie posiadam ogródka ale może kiedyś...Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Joasiu, aż mi zapachniał ten cukier, wspaniałość prawdziwa :)
    Cudnie kwitną Twoje róże, u mnie dopiero dziś otworzyły się pierwsze pąki:)
    Prezenty prześliczne, miła niespodzianka :)
    Ściskam Cię serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezenciek malina. U mnie róże juz kwitną
    Ale ja w tej kwestii nic nie robię
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezenciek malina. U mnie róże juz kwitną
    Ale ja w tej kwestii nic nie robię
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezenciek malina. U mnie róże juz kwitną
    Ale ja w tej kwestii nic nie robię
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  21. pięknie u Ciebie a paczuszka na pewno sprawiła wiele radości :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobra wszelakiego i wewnętrznego spokoju, Asiu niech się spełniają marzenia te pozytywne w pozytywny sposób.
    Na moich kilkuset metrach też życie kwitnie. Działka dziwi ludzi różnorodnością życia toczącego się tutaj. Jest "dżungla", jest warzywnik, powoli powstaje rosarium są kwiaty, ptaki pszczółki i nawet niewielka szklarenka dla nas wystarczająca.
    Odżywam tam, oddycham a czasem odpoczywam nawet grzejąc kości w słońcu.
    Cieplutkie uściski.

    OdpowiedzUsuń
  23. Najlepszego z okazji urodzin życzę!! Słonko i uśmiech posyłam, cudownie tu u Ciebie a te róże mnie oczarowały!!☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak pięknie...
    Mam ogromne zaległości przez letnią sesję, ale mam nadzieję, że uda mi się nadrobić... zawsze jest jeszcze zima :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko