Witajcie ...
poranna kawucha w trakcie picia, losy własnoręcznie zrobione, prawa ręka - moja, osobista ' ciągła ' szczęśliwca ... ale zanim napiszę kogo wylosowałam pochwalę się nową kuchenną zazdrostką.
Swego czasu dostałam od przyjaciółki trochę płótna i różnych przydasi do szycia z jej stwierdzeniem - na pewno coś z tego uszyjesz.
Tak jak wcześniej wspominałam w moim domu panuje styl rustykalny - postanowiłam więc wykorzystać owe dary i szybciorem uszyłam kolejną zazdrostkę ... taką prawie zgrzebną ... pasuje jak ulał i fajnie wygląda z każdej strony okna.
..............................................................................................................
Taak ... a teraz zwyciężczyni rozdawajki ... losowanką okazała się być Skimmia !!!
serdecznie gratuluję ! czekam na adresik emailem ...
wszystkim bardzo dziękuję za udział w zabawie.
..............................................................................................................
A ja dalej klepię weki ... i delikatnie wyrywam już marchew i pietruchę ... szczerze mówiąc mam już dosyć ... ale same wiecie, że na zimę jak znalazł.
Powolutku dojrzewają też jeżyny, które w tym roku w końcu solidnie obrodziły.
Rozkwita też najpiękniejszy mój Zawilec japoński ... a to znaczy, że jednak jesień się zbliża ...
Witam nowe obserwatorki i dziękuję za komentarze bez których byłoby smutasowo ...
a... i znowu bym zapomniała ... bardzo dziękuję Ani za kolejne wyróżnionko.
Joasiu! Zazdroska jest prześliczna i światło pięknie prześwituje przez serducha...I wcale nie jest zgrzebna! Kwiaty piękne ale na razie staram się nie myśleć o jesieni.......Buziaki!
OdpowiedzUsuńZwyciężczyni gratuluję:).
Zazdrostka śliczna !
OdpowiedzUsuńGratuluję Skimmii;-)
Już dawno zrezygnowałam z robienia przetworów (czasami nalewki, ale czy to przetwory?). Jednak dla dwu osób sie chyba nie opłaca, jakie małe słoiki musiałabym robić. a może lubię leniuchować?
Joasiu, podziwiam Cię za te przetwory, ja jak wiesz dopiero co po ogórkach a już bierze mnie lekkie zniechęcenie (przede mną jeszcze dynie).
OdpowiedzUsuńZazdrostki Ci zazdraszczam:) Śliczna jest, mój materiał do kuchni na zasłonki leży już pół roku w szafie.....
Wiesz, że w naszych rejonach w tym roku nie ma prawie wcale jeżyn, zawsze przynosiliśmy wiadrami do domu a teraz nic:(
pozdrowienia cieplutkie ślę
A u Mnie puki co słoneczko dzisiaj wyjątkowo solidnie przypieka.. Ale to pewnie ostatnie podrygi.Pozdrowionka słoneczne więc zasyłam i buziaki gorące hi hi Dorcia.
OdpowiedzUsuńale zjadłabym jeżyn:))))))))))))..piękna zazdrostka:)))Asiu dziękuję za zabawę:))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka....Nie ma to jak własne przetwory...
OdpowiedzUsuńZazdroska śliczna.U mnie jeżyny też obrodziły.Też jeszcze walczę z wekami i mam zamiar jeszcze trochę się pomęczyć bo półki w spiżarni opróżnione były prawie do zera.Buziolki.
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę. Kuchenna zazdrostka śliczna.
OdpowiedzUsuńU mnie, niestety, jeżyny zmarzły, malin jak na lekarstwo.
Ładne kwiatuchy, a czy zawilec występuje w innej odmianie, bo mój ma pojedyncze kwiatki, a Twój jest taki pełniejszy.
Pozdrawiam:)
dlatego też Danusiu napisałam, że najładniejsza odmiana u mnie ! tak - to jest zawilec pełny
UsuńZazdroska śliczna:) U mnie jeżyny zmarzły, myślałam, że już nic z nich nie będzie, ale odbiły i są już całkiem spore i przy okazji postanowiły się ..rozmnożyć:D, jest kilka małych szczepek.
OdpowiedzUsuńNa temat zbliżającej się jesieni, to i ja teraz już coś niecoś mogę powiedzieć...niestety!
Gratuluję zwyciężczyni:)
Pozdrawiam cieplutko
Piękna zazdrostka!
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni!
Nie strasz mnie tu jesienią! Ja chce lata! ;o)
Pozdrawiam;o)
Przecudna zazdrostka :) A te jeżyny to w ogrodzie masz? zazdroszczę Ci. Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńtak Joanno ... w ogrodzie posadziłam jeżyny bezkolcowe
UsuńWitam po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny masz blog i bardzo fajne zdjęcia zamieszczasz.
Ach te jeżyny, sam abym zjadła, jak już dojrzeją :)
Fajna zazdrostka i w ogóle wyroby szydełkowe !!!
Zapraszam też do siebie -
http://marilles-crochet.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
zazdroska cudna...gratuluję zwyciężczyni i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje dla wylosowanej! :)
OdpowiedzUsuńpiękna zazdrostka i smakowite owoce
pozdrawiam serdecznie
Ula :)
Joasiu dziękuję za miłą zabawę, gratuluję Szczęśliwie Wylosowanej:-)!
OdpowiedzUsuńTwoja zazdrostka jest super, te małe serduszka na koronce są urocze, romantycznie w Twoim okienku.
Jeżyny pięknie Ci owocują. jakie plany na przetworzenie? będziesz mrozic, czy przerabiac?
pozdrowienia przesyłam
Ojej naprawdę to ją ?????
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie gratulacje :-) A Tobie Joasiu za cudną zabawę i już biegną pisać maila :-)
pozdrawiam ciepło
Cudna zazdrostka:)A jeżynki mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka :) A jeżyny tyle mają owoców! Aż ślinka cieknie :) Gratuluję zwyciężczyni, a tobie dziękuję za zabawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Asiu, dziękuję za fajną zabawę, a wylosowance bardzo serdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńZazdroska urocza - przyjaciółka wiedziała w czyje zdolne łapki oddać te cuda:)
Moje gratulacje
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni :)) Zazdrostka bajkowa :)
OdpowiedzUsuńGratuluję - Tobie wyróżnienia a zwyciężczyni szcześcia w losowanku :-) Zazdroska śliczna!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna zazdroska!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wsparcie Lacrima
Śliczna zazdrostka :) Gratuluję zwycięscy :)
OdpowiedzUsuńZazdroska śliczna też lubię taki styl jaki jest w Twoim domku Joasiu! ;) Zresztą zobaczysz sama jak tylko do mnie zaglądniesz!;) Uwielbiam jeżyny a kompot z nich jest wyśmienity...Zawilec cudny ma kolorek!
OdpowiedzUsuńBuziak!
Ps.
Mam nadzieję, że miałaś udany dzisiejszy dzień! ;)
Zazdroska urocza.Zawilec przecudny.Mój niestety nie przeżył tej zimy.
OdpowiedzUsuńZaprawy pochłaniają trochę czasu ale zimą z wielką przyjemnością przynosi się je z piwniczki,są wspomnieniem lata a smakują bosko.
pozdrawiam
Milusiego wieczorku
OdpowiedzUsuńNiech ten tak pogodnie rozpoczęty tydzień
będzie dla Was dobrym tygodniem. Cieplutko pozdrawiam
Piękna ta zazdroska cudna. Gratuluję zwyciężczyni słodkości ,ach uwielbiam ostrężynki.
OdpowiedzUsuńAsiu jesli chodzi o wymianke turkusowo-zieloną to MASZ JESZCZE ANIOŁKU JAKIEŚ 5-6 DNI CZASU .DO KOŃCA SIERPNIA PACZKA MA ZNALEŻĆ SIĘ U NASZEJ PARY WYMIANKOWEJ.1 WRZEŚNIA CHWALIMY SIĘ NA BLOGACH.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Asiu !-Śliczna zazdrostka i zawilec . Buziaczki ...
OdpowiedzUsuńUna puntilla preciosa y unas fotos maravillosas.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Zazdrostka śliczna...wpasowała się jakby tam tam od zawsze miała byc :)
OdpowiedzUsuńA Twój ogród jak zawsze pełen kolorów i smaków :)
Dziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyni :)
Gratuluje dla wylosowanej..zazdroska Ci sie udala.)
OdpowiedzUsuńAsiulka, skoro już masz nie wytrzymać...hehe, to jutro wyślę. Najwyżej wykombinuję coś później:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka, śliczna:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam jeszcze dodać, że inteligentnie domyśliłam się kto będzie u Ciebie gościł - nasza H.:)
OdpowiedzUsuńSuper jest Twoja nowa zazdrostka.
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Zazdroska prześliczna:)Zawilec przecudny!
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Gratuluję wybrance serdecznie!!! zazdroska bardzo elegancka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje wielkie i dziękuję za zabawę.Pozdrowionka.papa
OdpowiedzUsuń