... sielskość ... kto jej nie lubi ... ?
nawet największy mieszczuch potrzebuje przynajmniej raz na jakiś czas wyciszenia ... miejsca, które przyniesie błogość i ukojenie duszy ... a może i nawet usłyszenia własnych myśli ...
..................................................................................................................
dzisiaj wszystko to co wiąże się z wiejskimi klimatami, które ... uwielbiam !!!
....................................................................................................................
Miłego dnia ...
Witam nowe obserwatorki ... dziękuję za komentarze !
ohh jak ja tęsknię za zielenią.....
OdpowiedzUsuńAśka normalnie miód na mą duszę lejesz.
OdpowiedzUsuńskrzyneczka z jarzębiną cudna!! :)
OdpowiedzUsuńa te widoczki sielskości...Asiu :) w taki ponury dzień to prawdziwa ulga sobie pooglądac taki czarodziejski ogród :)
POZDRAWIAM
Uwielbiam słoneczniki,deseczka piękna i pudełko z jarzębiną.
OdpowiedzUsuńOkolica sielska i anielska,fajowy domek,podoba mi się.
Dobrze mieć miejsce na wyciszenie,gdzie poczuć można tętniącą życiem przyrodę.
Najmilszego:)
Piękne prace:)
OdpowiedzUsuńCudne prace w sielskim klimacie :) A słonecznik też taki miałam. Pozdrawiam cieplutko ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJoasiu, każde zdjęcie jest cudne!!!
OdpowiedzUsuńTego mi trzeba w ten śnieżny, pochmurny czas.
Deseczka, skrzyneczka cudowne.
Malwy, słoneczniki marzenie.
Pozdrawiam:)
Lusia
pięknie tu...
OdpowiedzUsuńpiękne widoki śliczne pozdrawiam serdecznie życząc miłego wieczoru i dobrego humoru.
OdpowiedzUsuńależ tu dzisiaj ładnie, sielsko ; oj, chciałoby się już aby tak kolorowo było na ogrodzie.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)) Też mam ogromny sentyment do wsi, gdyż jako dziecko niemal każde wakacje u rodziny na wsi spędzałam :))
OdpowiedzUsuńKochana, jeszcze da się nam zima w kość, ale marzenia nie kosztują i przyznać muszę, że pięknie jest na podlasiu wiosną, latem , jesienią i co by nie mówić zimą pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu... Dla mnie wieś to moje życie... Ale żeby zobaczyć tę jej sielskość, trzeba jechać do domu Witosa (tego Witosa) i naładować akumulatory...
OdpowiedzUsuńDziękuję za te malwy, za cudne ozdoby... Z radością się je ogląda...
Skrzyneczka i deseczka sliczne a te zdjecia i ciepelko na nich...ach.ja chce wiosny.)
OdpowiedzUsuńKochana jakie śliczności u Ciebie:)A zdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńSielsko anielsko czyli wypoczynkowo :-)))
OdpowiedzUsuńPięknie. No i moje ulubione malwy!
OdpowiedzUsuńJoasiu, widać, jak bardzo masz dość zimy! Toż u Ciebie lato:)). Piękne, energetyczne prace!
OdpowiedzUsuńJa mam straszne tyły blogowe, ale pamiętam o Tobie i uściski przesyłam!
I trzymam kciuki, żeby z pracą i kasą się poprawiło...Buźka!
Ale się u Ciebie kolorowo zrobiło:)
OdpowiedzUsuńGdy wokół tak biało, to z przyjemnością podziwiam te kolory.
Któż nie lubi takich klimatów!?
Świetne prace.
Pozdrawiam gorąco
Śliczna deseczka i pudełko.Tak wiosenne się u Ciebie zrobiło.
OdpowiedzUsuńCudna chata - pozdrawiam
JOASIU:))) JAKIE CUDNE LATO U CIEBIE:))...A I WIDZE ,ŻE PIEKNY MASZ WIOSENNY BANEREK:)))
OdpowiedzUsuńEch... ja chce lata! Chce żeby i moje malwy już zakwitły!
OdpowiedzUsuńO, deku !!!
OdpowiedzUsuńO, malwy !!!
O, rozdziawiona moja paszczka :):):)
jak cudownie:)))))))))))) prace wspaniałe i tyle wiosny na zdjęciach, już się doczekać nie mogę!
OdpowiedzUsuńOd razu mi weselej:)
OdpowiedzUsuńBardzo sielski post...przepiękne foteczki...widzę,że masz już dość zimy.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta skrzyneczka z deku i monety z Twoimi kocurkami.
Przesyłam słoneczne pozdrowionka
Joanno, Joasiu, Asiu, MarAsiu! To dziś rocznica ważna: Twojego na świecie się pojawienia! Z tej okazji życzę Ci serdcznie, aby ten świat najżyczliwiej się do Ciebie odnosił; przyjazny był, szczery i piękny.
OdpowiedzUsuńSto lat Joasiu Miła!
Asiu wszystkiego naj, naj a klimaty cudowne i takie przywołujące wspomnienia...najcudowniejsze wspomnienia !!!!
OdpowiedzUsuńCudowne fotografie.
OdpowiedzUsuń