Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

piątek, 3 lutego 2012

Uhu-ha ...

Uhu-ha , uhu-ha nasza zima zła...pamiętacie ?
takimi słowami  zaczynała się chyba piosenka z lat przedszkolnych... nie wiem czy zła ale trochę przymroziło ; u mnie teraz 27 na minusie a w nocy było 34... w domu jest ciepło na tyle, że można chodzić w krótkim rękawie...

Wczoraj Asiencja uszyła dla jednej z blogowych duszyczek poszewkę na podusię... ( wymianka ) ; nie wiem czy jej się spodoba więc wklejam fotę tego zjawiska ... jak już duszyczka zerknie i napisze : nie, nie Asior to nie tak miało być ... będę szyć następną... hihi


a tak poważnie to miałam- mam problem z szyciem z lnu zwłaszcza szarego... jakiś taki wyciągnięty; nitki nie nakładają się na siebie...nie wspominając o prasowaniu...nawet ekspedientka krojąc w sklepie deczko krzywo go ucięła czego wcześniej nie zauważyłam.
Dokańczam nadal zaczęte i walające się po kątach ' zakurzacze '. Może do końca roku zrobię z nimi porządek pod warunkiem, że nowych nie nazbieram.




A moje kociaki mruczą sobie wzajemnie do uszka ...


A teraz lecę szybciorem po drewno coby dalej hajcować w piecu ....
trzymajcie się cieplutko !

27 komentarzy:

  1. Ależ ta podusia śliczna!!! A ja właśnie sobie wczoraj kupiłam len i zastanawiam się czy też tak ciężko się go będzie szyło:(
    pozdrowienia cieplutkie ślę bo u nas też okrutnie mroźno,

    OdpowiedzUsuń
  2. TAAA..LEN POTRAFI ROBIĆ PSIKUSY:))..ALE JAKBY SIE NIE PODOBAŁA.......TO JA CHĘTNIE JĄ UDOMOWIĘ-PIĘKNA:))))))) A KOTY...SŁODZIAKI...I WIADOMO-W KARTONIE NAJLEPIEJ:))

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne rzeczy takie zrobione no u mnie dziś przywitał śnieg a mróz u mnie z -9 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet w Anglii mróz, obecnie -6 za oknem. Poduchy śliczne. Pozdrawiam ciepło. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach te Twoje słodkie kocurki!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękniutka poszeweczka :)
    a kocurki urocze słodziaki ...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. w niedzielę zapraszam na tort pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna koronka na poduszce. Jak by co mi się podoba:)
    Głaski dla futer.
    I fajnie że kończysz prace jest co podziwiać.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  9. Poduszka jest prześliczna:). Pozdrawiam i głaski dla kociaków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, hej mnie poszeweczka bardzo się podoba:-)))jest po rostu superaśna! u mnie było ciut cieplej, bo jak wracałam z pracy po 22-giej to termometr pokazał -24, tylko nie mój. Mój w aucie jest poprostu bombowy i wyświetlał mi dzisiaj +44 :-)))
    serdecznie pozdrawiam
    ps. jutro wymieniam czujnik temperatury i szara zimna rzeczywistość ukaże się i w aucie:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej Asiulka! Poduszka śliczna, ale mnie wpadło w oko pudełko...hehe - jest cudowne!!!
    U mnie dziś -25, dobrze że jutro wolne i nie musimy ruszać się z domciu, a jakby co to nawet z łóżka...hihi.
    Buziolki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Normalnie super te Twoje zakurzacze,a kociuchy to pomiziaj ode mnie wszystkie 3.Jutro to chyba do południa z wyrka nie wyjde.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne rzeczy robisz. Myślę że mamy wiele wspólnego. Będę do Ciebie zaglądała. Zapraszam na mojego bloga.
    http://przebudzenie-dorota.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Kociaki masz urocze, a lampiony i skrzyneczka są piękne. Piękne serwetki kupiłaś. Bardzo lubię właśnie takie motywy kwiatowe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna poszeweczka uwielbiam takie motywy, no a kocury wiadomo, mój uwielbia karton w którym mieszka maszyna do szycia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Znowu cudeńka wyczarowałaś!Piękna !

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć Asiulka ! Znów tyle śliczności narobiłaś i na szyłaś wszystko super .Kocurki widać że maja się dobrze we dwoje zawsze cieplej . Buziaczki ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam len i wszystko co z niego uszyte:)super poszeweczka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pudełeczka cudne ale te kociaki to bym po prostu schrupała:) są takie słodkie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Poszewka wyszła ślicznie! Te delikatne białe kwiatuszki i serducho - jak to ma się nie podobać? :)
    A i decu cudne :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kociaki wrrrrr uwielbiam takie widoki, Piękne świecznikia, poszewka bardzo ciekawa ciekawa jestem reszty :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej Asienko u Ciebie 27 na minusie a u mnie dziś 27 na plusie.
    W następnyn życiu chciałabym być jednym z Twoich kocurków...mają tak dobrze i sielankowo . Ładniusia ta powłoczka:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prace robisz przepiękne, motywy różane zawsze powalają mnie na kolana. A twoje kociaki są przeurocze :) sama jestem kociarą mam 3 takie skarby i pieska. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  24. Unos trabajos maravillosos.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  25. Aha i widzę moje różyczki ulubione i len ukochany. Lampioniki cudne. Też mam ochotę zrobić takie cudeńko w różyczki. Poszeweczka i osłonka również piękne. A kocurki bardzo proszę ode mnie wymiziać (czyli wypieścić). Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kociaki przesłodkie a poszewka bardzo ładna:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Podusia cuuudo!!!
    Ta koroneczka i to serduszko to jest to co ja uwielbiam.
    Kochana a kociak to ja już je uwielbia z miłą chęcią bym je zaraz do swoich przygarnęła.Gorąco Was pozdrawiam i miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko