Nic ciekawego się u mnie nie dzieje, ot zwykłe życie. Oznak wiosny w ogrodzie też nie ma. Są miejsca, że i śnieg jeszcze leży. Za to jak co roku mnóstwo widzę kretowisk... hm ... i tak sobie myślę, że część moich roślin cebulowych właśnie poszła na obiadzik kretom ... cóż ... tak czasami też bywa.
Dzisiaj wzięłam się za wiosenne porządki w domciu ; tak się urobiłam, że palcami ledwie stukam w klawiaturę; najgorsza jest sierść zwierzaków ... lnieją makabrycznie a ja ... mimo, iż kocham swoje sierściuchy to jednak mam dosyć wszędzie walających się kłaków.
Z robótek nic ciekawego nie popełniłam; dokończyłam jajucha no ... prawie dokończyłam bo jedno się ostało do zrobienia; ozdobiłam swoją drewnianą solnicę i jakiś tam pojemniczek na przyprawy...
Ten tydzień był pod znakiem - paczusia.
Najpierw dostałam niespodziankę od Agnieszki - otrzymała ode mnie drobny upominek za złapanie licznika - 8000 w zamian przesłała mi to co na focie + łakocie i herbatki;
Potem była wymianka z Janeczką ; takie cudeńka mi wykołupała ... nawet nie wiem czy na nie zasłużyłam... cała wielkanocna trzódka + śliczna bransoletka;
Na dodatek < nie wiem jakim cudem > wygrałam Candy u ewkiki; zobaczcie jakie pyszności mi przysłała ...
Wszystkim darczyńcom jak i duszyczkom zaglądającym do MarAsiowej O. przesyłam duże dziękuję !!!
Na dzisiaj mazania wystarczy... poorbituję trochę po Waszych blogach a potem to sama nie wiem ... może nastawię się psychicznie na jutrzejsze Kaziuki organizowane w Białymstoku . Piękny targ z rękodzielnictwem ludowym i nie tylko... oj będzie się działo ... zwłaszcza, że idę jako ... kupujacy ... hihi
Masa prezentów,wszyscy cię kochają ot co!Miłego wieczoru,odpoczywaj teraz!
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia i prezenty
OdpowiedzUsuńAsieńko jakie piękne prezenty podostawałaś....Twoje jajeczka tez śliczne, ja w tym roku jeszcze nic nie zmalowałam . Weny brak, na razie jako pielęgniarka na dwa etaty pracuję .Mama ma zapalenie płuc. A synka mąż przywiózł z internatu z zapaleniem węzłów chłonnych .. Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuńPIEKNE PREZENTY-GRATULUJĘ
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka, zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka, i Ty mówisz że nic nie zrobiłaś?;)
OdpowiedzUsuńpiękniutkie są te Twoje jajuchy :)
OdpowiedzUsuńfajoskie prezenty ...
pozdrawiam cieplutko
pięknie się natworzyłaś! jajca boskie, ja już teraz wiem, że żadnych nie popełnię, bo ostatnio szydełko nie chce mi wypaść z rąk ;)
OdpowiedzUsuńa i dziś też się naogarniałam w chacie ;) ale tak dogłębnie, w szafach wszystko nawet chciało mi się ułożyć :D
pozdrawiam!
Gratuluję wygranej :)))))))))))
OdpowiedzUsuńZresztą prezentów również! Kotki mruczą już do spania, piękne prezenty :)
O kociej sierści tez moge cos powiedzieć!Jajka i inne cudowności piękne.Odpoczywaj,ja w ogrodzie szalałam.
OdpowiedzUsuńJajeczka są rewelacyjne, to w róże jest po prostu boskie.
OdpowiedzUsuńA co do tego targu, to i ja bym się z wielką chęcią tam z Tobą zabrała, uwielbiam takie imprezki.
Udanych łowów Ci życzę!
Fajne jaja, najbardziej podoba mi się różane w komplecie z solniczką ;))
OdpowiedzUsuńPrezenty super!
pozdrawiam:)
Dużo słyszałam o Kaziukach, chętnie pobuszowałabym z Tobą! Dekupażki, jak zwykle cudowne!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Cześć Asiula.U Ciebie jak zwykle same śliczności.Ja już mam troszkę wiosenki w ogrodzie muszę się tylko zmobilizować i fotki postrzelać..Miłej imprezki i udanych łowów.
OdpowiedzUsuńładne jajeczka i pojemniczek na sól:) Prezentów zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńU nas po zimie też kretowisk zatrzęsienie, i też boję się, czy choćby jedna mała cebulka się ostała...
pozdrawiam,
Podziwiam Twoje jajucha:D To z zajączkiem słodkie.U mnie też wiecznie kłaki się walają, co posprzątam, chwila i można zaczynać od nowa. Mój pies, to dziwny przypadek, zrzuca z siebie nie zważając,na pory roku:D
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentów, pozdrawiam ciepło:)
Cudności zrobiłaś, fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sa te wszystkie rzeczy na zdjęciach :)) Wprost nie wierzę że masz taki talent :) Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńCześć Asiu ! Widzę że nadal jaj robisz są śliczniutkie i solniczka . Kiedy Ty masz na to wszystko czas dziewczyno ? Pozdrawiam buziaczki ...
OdpowiedzUsuńpiękne jajeczka, i raz jeszcze spytam: kiedy masz czas na takie cuda!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne robisz rzeczy,ale jajeczka najładniejsze.Pozdrawiam znad Morza.
OdpowiedzUsuńJajeczka są piękne, takie wiosenno-romantyczne! aż miło popatrzeć:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Asiu gratuluję prześlicznych prezentów :)))
OdpowiedzUsuńTwoje jajka to przepiękne cudeńka :)))Zazdroszczę :)))
Pozdrawiam serdecznie!
Witam, zapraszam do mnie, czeka tam niespodzianka dla Ciebie :))
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje wytworki ;o) i piękne prezenciki. Ja w ubiegłaą niedzielę byłam na Kaziukach w Suwałkach ;o) jako oglądająco-kupująca ;o) było super tylko strasznie zimno brr
OdpowiedzUsuńGratuluję:))
OdpowiedzUsuńPrace piękne...podziwiam!
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
Jajeczka bardzo udane,takie radosne!Dom też już masz prawie gotowy na Święta,ładne decu.Prezentów bez liku!Ty to masz szczęście.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńWitaj :) Śliczności pokazujesz. Najbardziej podoba mi się pisanka z różami i drugi z pojemników.
OdpowiedzUsuńNo i cudeńka dostałaś. A jak dużo :)
Kolejne śliczne jajka:)
OdpowiedzUsuńNo niezłe jaja sobie robisz:) Ślicznosci! podoba mi sie to różane.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia i dzieki za odwiedziny
Bardzo ładne jajka - z zającem super. pojemniki też ozdobiłaś slicznie. :)
OdpowiedzUsuń