Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

wtorek, 1 maja 2012

Majowo mi

Słońce szczerze się usmiecha, delikatnie wieje chłodny wietrzyk  ( przynajmniej teraz ) kawusia na tarasie - czego jeszcze więcej chcieć ...
dzisiaj muszę podziękować za prezenciory, które otrzymałam w Sulejowie i ... nie tylko

dziękuję Joli/Yuce  <  nie ma blogu ale jest częstym u mnie gościem > za cudeńka czyli piękny stary dzban , 2 serwetki i ślicznego, materiałowego motylka ...



Brydzi za decoupagowe przydasie ... deseczki, których nie sfociłam bo od razu schowałam głęboko i inne piękności czyli szkatułkę do ozdoby i bardzo oryginalny świecznik ze świeczusią w kształcie róży nie wspominając o krzakach malin !


Ani za magnesik na lodówkę z roślinnym motywem i coś na szyję ...
a wiesz Aneczko jak ładnie te kwiaty prezentują się ... lodówka od razu piękniejsza ... jak coś to polecam się na przyszłość z innym wzorem oczywiście ... hehe


no i ... Justyna/Tynka całkowicie mnie zaskoczyła ... na dobry początek naszej znajomości ( po przeczytaniu mojego postu co to pisałam, że Asiencja guzików nie ma na lniane poszewki podusiowe ) przysłała mi piękne guziki , zakładki i biżu ... w bransoletce pojechałam do Sulejowa ! a najbardziej spodobał mi się liścik-gryps ... aż M się pytał czy to oby na pewno od blogowej koleżanki ... hihi


pokażę Wam jeszcze świecę z prawdziwego wosku - kupiona na ryneczku w Kazimierzu Dolnym przez M ... trochę kosztowała ale i tak warto było ją kupić ...

.........................................................................................................

wczoraj zauważyliśmy takie małe, fajne gniazdko uwite przy domu na iglaku ( na wysokości około metra ) przez Raniuszka - teraz muszę go pilnować by kocurki nie zwąchały ... nie wiem co to będzie jak wyklują się pisklaki ... już się boję


a to fota Kidusi wąchającej kwiaty Czeremchy ... prawdziwy kotek ogrodniczki


Miłego, majowego wypoczynku wszystkim życzę ....
a teraz spadam na taras pić następną kawuchę ...

18 komentarzy:

  1. piekne prezenty;) a ptasków musisz pilnować;) kiedys u nas w porzeczkach(jak jeszcze mieszkalam z rodzicami) było dużo gniazdek z pisklakami, i nasze kocurki az sie oblizywaly;)
    Od razu krzaczki zostały ogrodzone blaszano-siatkowa zapora antykotowa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. PIEKNE PREZENTY..A O PISKLAKI TEŻ DRŻĘ:))

    OdpowiedzUsuń
  3. witaj maj
    czy tylko ten pierwszy
    witaj maju
    o tobie tyle wierszy
    i wszystkie radosne
    kochają majową
    kolorową wiosnę

    OdpowiedzUsuń
  4. Okey Asiu, będę pamiętała. Jak kupowałam to w całym sklepie były tylko dwa...hehe, drugi dostała Brydzia.
    Do koralików dostaniesz jeszcze dodatki - wtedy się nie wyrobiłam.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pilnuj kochana ptaszków. Skarb mieć takie gniazdo pod nosem.
    Buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu, ależ prezenciorów pięknych dostałaś..:)Wróciłaś "naładowana" pozytywną energią, czuję to nawet przez szklany ekran mojego laptopa :D i dobrze, tak trzymaj:)
    No, Kida nadzoruje ogród Panci, wącha kwiatki, spryciula jedna, żeby tylko nie dobrała się do tego ślicznego gniazdka...szkoda by było.
    Pozdrawiam cieplutko i dzięki za te pozytywne fluidy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to prawda ... nie ma jednak jak relaks w sympatycznym towarzystwie ale ... jak za jakiś czas pojadę do Wilna ( mamy taki zamiar ), sfocę stare cmentarze to dopiero będzie energia ... kosmiczna - hihi

      Usuń
  7. Wspaniałe prezenty:)

    Pięknie majowo :)

    Wiosennie pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny na blogu:)
    Uściski posyłam-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  8. Pilnuj jajeczek koniecznie!!!
    A kotek prawdziwy ogrodnik:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki Joasiu za cynka odnośnie tego kołowrotka :) w razie coś, gdybyś była gotowa pozbyć się to pisz, choć jak się domyślam skoro maszyna jest po babci to niełatwo byłoby Ci się z nią rozstać :)
    pozdrawiam gorąco i miłego majowego wypoczynku życzę :)
    p.s. pilnuj gniazdka ;) szkoda byłoby ptaszyn

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne prezenty! No a świeca jest prawdziwym dziełem sztuki.
    Zachwyciło mnie gniazdo raniuszka - one są takie śliczne. Ja mam u siebie gniazdo sójki, na belce przy domu, pod dachem. Lubię sójki i nie chcę jej spłoszyć, więc mam dylemat: warczeć w ogródku kosiarką czy nie? Zielsko już wielkie jak żyto, a ja się obawiam, ze sójka tak się przestraszy kosiarki pod kuprem, że porzuci gniazdo. Na razie czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super prezenty, serdecznie dziękuję za milunie słowa.Pozdrawiam.papa

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mnóstwo fantastycznych prezentów! A gniazdko absolutnie urocze! Kocurki niech się mają na baczności. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej Asiulka! Dopiero teraz przemyślałam, że nie raniuszek u Ciebie zamieszkał... on ma gniazdo całe zabudowane, z małym otworem w górnej części. To może być piegża lub pokrzewka :) Wypatrz ją i daj fotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na moje oko to Raniuszek ... nie wiem ale czytałam, że właśnie robi wiszące gniazdka ... a sfocić nie sfocę bo nie mam czasu siedzieć i patrzeć jak sroka w kość ... gdzie on jest ... hehe

      Usuń
  14. Piękne prezenty. Kotka cudowna, ja uwielbiam kotki , mam ich 3 szt. u mnie było takie gniazdko jak u ciebie i były to gołąbki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Będę na jednym blogu już tam na drugim to już stary blog i zadecydowałam mieć jeden i pilnować go:))

    http://agatuszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko