Dzisiaj pokażę Wam jedno z moich magicznych miejsc.
Jadąc drogą z Hajnówki do Białowieży … mniej więcej 3 km przed Białowieżą – po prawej stronie - jest drewniany drogowskaz z napisem Miejsce Mocy.
Trzeba skręcić w przecinkę i jechać pomalutku w głąb Puszczy Białowieskiej jakieś 3 km .
Potem zobaczymy parking, zostawiamy auto i … dalej już pieszo pokonać trasę mniej więcej też 3 km .
Idzie się dosyć szeroką dróżką … nawet latem jest tu chłodno i ciemno. Nie powiem trochę strach bo nie wiadomo co możemy po drodze napotkać … osobiście byłam w tym miejscu z 10 razy i na szczęście żaden żubr nie wyskoczył … hihi za to pięknego widziałam jelenia .
Droga jest dobrze oznakowana czyli bez trudu można trafić do celu.
A co widzimy na miejscu … ano nic szczególnego … piękne, stare dęby i … kamienny krąg !
Jest to tzw. Miejsce Mocy czyli obszar o pozytywnym promieniowaniu; w takich miejscach znacznie lepiej się czujemy, szybciej odpoczywamy, łatwiej regenerujemy swe siły.
Miejsce mocy porośnięte jest dębami, sosnami i świerkami.
Przypuszcza się, że było to miejsce kultu dawnych Słowian; być może prowadzone rytuały właśnie tu się odbywały bowiem położone w pobliżu uroczysko nosiło kiedyś nazwę Czartowe Błota.
Patrząc gołym okiem na to miejsce niby nic szczególnego nie widzimy a … jednak dziwne uczucie nas ogarnia … i … na pewno w tym miejscu pomyślawszy o swych pragnieniach, życzeniach … z czasem się one spełniają … wypróbowałam to więc wiem co piszę .
Nie wspominając o tym, że naprawdę czujemy się w pełni naładowani pozytywną energią !!!
Wiele razy w tym miejscu byłam i zawsze … nie ważne czy to lato, wiosna, zima czy jesień – foty nie wychodzą tak jak trzeba … zawsze są zamglone … komórki oczywiście też bardzo rzadko działają …
Kiedykolwiek będziecie wybierać się do Białowieży obowiązkowo odwiedźcie to miejsce … dużo tu ludzi przyjeżdża … dużo zagranicznych gości jednak nawet niektórzy mieszkańcy pobliskich wsi o nim nie wiedzą.
ten drogowskaz stoi dalej czyli za parkingiem
Napis : Jeżeli przyszedłeś po mądrość i wiedzę - pytaj ... a będą Ci odpowiadać
piękne miejsce!!
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się nabrać mocy :)
spuścizna naszych praprzodków :) i wieczna matka natura!
pozdrawiam!
Wspaniałe! Mam wrażenie, że to jeden z wielu czakramów Ziemi (podobnie jak na Wawelu). Piękne zdjęcia, aż mi się chce tam pojechać i pozytywnie naładować!
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrawiam!
Oj, magiczne miejsce, pięknie tam, ale tak daleko ode mnie.
OdpowiedzUsuńJoanno,
OdpowiedzUsuńmarzę, aby stanąć w tym magicznym kręgu.
Wierzę, że są czakramowe miejsca w Polsce.
MIałam szczęście odwiedzić dwa w Krakowie; jeden na Wzgórzu Wawelskim, a drugi przy Kopcu Wandy w Krakowie Mogile oraz w Górach Świętokrzyskich.
Ależ Ty robisz przepiękne zdjęcia. Tyle w nich tajemniczości i magnetyzmu.
Och, żeby tak mieć siedmiomilowe buty i znaleźć się w Czartowych Błotach.
Spodobała mi się ta nazwa.
Życzę miłego dnia !
Nie znam tych stron, które opisujesz, a są to miejsca magiczne i piękne, sposób, w jaki je pokazujesz zachęca do wybrania się w podróż właśnie tam.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. W Białowieży byłam i Hajnówce też i mam z tymi miejscami piękne wspomnienia ale o miejscu mocy nie słyszałam. Twoje zdjęcia oddają tajemniczość tego miejsca.
OdpowiedzUsuńByłam w tym miejscu wiele lat temu i potwierdzam ,że panuje tam niesamowita atmosfera.Tak bliskie obcowanie z przyrodą i tajemną siła ładuje akumulatory na długo.Pozdrawiam!AnnamariA
OdpowiedzUsuńNajciekawszym jest fakt, ze na ulicy Lipowej w Bialymstoku przebiega jedna z glownych linii "ley", majaca poczatek w piramidzie w Gizie! W Knyszynie, Supraslu, Tykocinie i Swietej Wodzie rowniez znajduja sie czakramy.
OdpowiedzUsuńPodlasie to miejsce jak najbardziej pelne mocy i magii!
pozdrawiam :)
Piękne miejsce .Strasznie szkoda,że tak daleko ode mnie.Pięknie to wszystko Aśka opisujesz.
OdpowiedzUsuńPozytywnej energii nigdy za wiele.Warto więc zadbać o doładowywanie się TAKĄ energią.Zwłaszcza gdy się wierzy, że wiara czyni cuda.A ja zdecydowanie wierzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dawno temu byłam w Puszczy Białowieskiej i zwiedziłam najpiękniejsze zakątki.Marzyłam o tym by zamieszkać w tych stronach ale odstraszyły mnie mrożne zimy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Asiu, wzbudziłaś wspomnienia. Miałam szczęście być tam w ubiegłym roku z Tobą i Twoim M. To rzeczywiście niesamowite miejsce, czuje się jakby otaczały nas tajemne moce!Wróciłam naładowana pozytywną energią... szkoda tylko, że mam tak daleko i nie mogę bywać tam co roku.
OdpowiedzUsuńPuszcza Białowieska jest bardzo piękna i można znaleźć tam wiele ciekawych miejsc. Wskazane we wpisie jest bardzo interesujące, ostatnio podobne odnalazłem na Roztoczu tzw.: „Świątynię Słońca”. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie byłam, ale ciekawe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUff, jak gorąco
Pozdrawiam:)
Joanno, Twój przepiękny blog zasługuje na wyróżnienie i nagrodę PRIX.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej zabawy.
Pozdrawiam
Oj piękne miejsce, jak mówisz że pragnienia w tym miejscu po jakims czasie się spełniają to muszę tak koniecznie się wybrać bo ma takie jedno pragnienie och , Niedaleko nas okolo 50 km jest "magiczna górka" samochody pod nia podjeżdzają na wyłaczonym silniku woda płynie pod górkę czyli jakieś pole magnetyczne , musi cos być bo mnie starsznie w tamtym miejsciu głowa rozbolała gdy pojechaliśmy stamtad przestała.Dużo jest takich dziwnych miejsc:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dzisiaj wieczoru Cudownego.
OdpowiedzUsuńBy Szczęście było u boku Twego!
Pozdrawiam cieplutko...
Niech moc będzie z Tobą Joasiu i ze mną również! ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Chętnie wybrałabym się w to Twoje magiczne miejsce, szkoda że to tak daleko ode mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iza
Ależ magiczne miejsce...bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuń