Systematycznie uskuteczniam prace ogrodowe; oprócz pielenia zielska ( którego o dziwo nie jest dużo ) sukcesywnie robię obrzeże ( betonowe ) na warzywniaku.
Dodatkowo M zaczął robić nowy grill/palenisko...
duży , dwumetrowy... bez komina... otwarty ...taki co to można koło niego prosto stanąć ; ot... np. taka kobieta jak ja - słusznego wzrostu ... hihi
prawa, mniejsza strona została ze starego grilla... myślę, że palenisko będzie mieć iście rustykalny, swojski styl... jak dobrze pójdzie w niedzielę będzie gotowy.
W ogrodzie rozkwitają kolejne rośliny - zapach niesamowity !
kwitną Piwonie ( 3 różne odmiany w tym intensywnie pachnące )... czekam na białe
drzewo Oliwnik ( silnie pachnący )
żylistek Rosea
Pęcherznice ( Luteus + Diabolo )
Gilenia - też cieszy swoimi delikatnymi kwiatuszkami
Z kociaków dorwałam tylko Florkę molestującą Kocimiętkę
Pochwalę się też, że ... w końcu ... za trzecim podejściem zdałam egzamin praktyczny na prawo jazdy... a za około niecałe dwa tygodnie będę mieć prawko w kieszeni !
To dzisiaj na tyle ... pozdrawiam serdecznie
a ja... pobuszuję trochę po Waszych blogach
pa
Gratuluję zdanego egzaminu!!!!!!!!!! No teraz to pożyjesz:). Nie ma to jak swoje autko z bagażnikiem pełnym skarbów....Jak ja tęsknię do mojego!
OdpowiedzUsuńA grill będzie super! Myśmy na wsi zdjęli górę, bo taki otwarty bardziej nam się podobał.
A tak w ogóle to na naszym ogródku czeka sterta cegieł na taki, tylko pogoda nie sprzyja.
Cieszę się Twoim ogrodem! Buźka:)
Kurcze zdałaś ten nowy egzamin w pl? no to gratulacje serio się należą! słyszałam, że teraz to tak pozmieniali, że okropnie trudny do zdania.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle śliczne!
Gratuluję zdanego egzaminu:))Prawo jazdy= wolność i niezależność:) piękne zdjęcia ogrodu. Zazdroszczę pogody , u mnie ciągle pada nawet w tej chwili:( Straciłam kontrolę nad warzywniakiem i źle się z tym czuję:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak ja lubię, kiedy mówisz po imieniu do swoich roślinek. ^^ No i wielkie gratulacje zdanego egzaminu. =*
OdpowiedzUsuńGratulacje :) no i podziwiam powstawanie grila i Twoje piwonie, ależ jestem ciekawa tego grila :)
OdpowiedzUsuńKochana gratulacje:)Więc wsiądziesz w auto i zawitasz do mnie:)Pięknie i kolorowo w ogrodzie:)Grill będzie super:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci z całego serca !! Mój młodszy też już się cieszy prawkiem. Ślicznie u Ciebie. Najbardziej zazdroszczę Ci kwitnących piwonii, bo ja ich znowu się nie doczekałam. Pąki zniszczył grad. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHUUUUURA!!!!Gratuluję z całego serca!
OdpowiedzUsuńAsiu, podeślij do mnie trochę słoneczka.
To nieprawdopodobne, u mnie już cały miesiąc leje...Aha, był jeden dzień słoneczny.
Twoje rośliny prześlicznie wyglądają. U mnie piwonie jeszcze w pąkach. Trawa sięga pasa. Nie można wykosić.
Masakra.
Życzę Ci miłego weekendu.
Pozdrawiam:)
gratuluję zdanego egzaminu i życzę szerokiej drogi,
OdpowiedzUsuńprawo jazdy - dobra sprawa :)
dziś 'pospacerowałam sobie ' po Twoim ogrodzie od samego początku - jest pięknie kwitnąco , kolorowo i jaka różnorodność roślin wszelakich - tylko pozazdrościć;
grilla wykończonego nam chyba pokażesz? też jestem ciekawa
Wielkie brawa za zdany egzamin,teraz tylko jeżdzić ale rozsądnie.Urocze są piwonie ich kwiaty zawsze mnie zachwycają.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu, gratuluję zdanego egzaminu, korzystaj rozważnie i szerokich dróg.
OdpowiedzUsuńMasz ładny ogród, części z pokazanych kwiatów nie znam. A gilenia to jest krzew?
Buziaki
Danusiu... Gilenia jest byliną... czyli kwiatuszki
UsuńGratuluję prawka i pięknego ogrodu. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! ;o)
OdpowiedzUsuńPięknie, chyba i ja muszę kocimietkę zasadzić ;o)
Gratuluję zdanego egzaminu i witam wśród zmotoryzowanych:)
OdpowiedzUsuńKocham piwonie i zawsze się nimi zachwycam (u mnie nie chcą rosnąć i "poszły" sobie do córki). Ogród masz piękny i kolorowy, no i czekam na gotowego grilla:)
I jeszcze coś - podeślij troszeczkę słoneczka do mnie:)
Buziaczki:)
Asiu przyłączam się do gratulacji,widać że "nie taki diabeł straszny jak go malują" i "gdzie diabeł nie może tam babę posłać" no to teraz poszalejesz po swojej okolicy...hi,hi a potem wyruszysz w świat...
OdpowiedzUsuńOgród piękny, a peonie i ich cudowny zapach zawsze przyciągał mój nos.
Tak zastanawiam się nad koicmiętką,czy przypadkiem nie przyciąga do Ciebie obcych kotów?:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Gratuluję prawka, trochę zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńŚliczne roślinki dziś pokazujesz i większości oczywiście nie mam i nie znam nawet;)
Peonie na razie mam w pąkach, choć różowa zaczyna już "pękać":) No i zakwitnie w tym roku pierwszy raz od chyba 20 lat taka moja peonia z lat dzieciństwa, przesadzana kilka razy bo zawzięła się i nie chciała od lat kwitnąć, w tym roku mąż chciał ją wyrzucić, ale ma 2 pąki:))
Brawo!!! Człowiek bez prawa jazdy jest niekompletny;))) Brawo, brawo - a zielony listek sobie przyklej - na początek nie zaszkodzi, a pomóc potrafi dużo;) poza tym to takie "ogrodnicze";)
OdpowiedzUsuńgratulacje,szerokiej drogi,piekny ogrodek,my tez pogode mamy wiec w ogrodzie sie fajnie siedzi,teraz dnie dlugie wiec przyjemnie,pozdrawiam milutko,masz fajny ogrod
OdpowiedzUsuńNo (hihi, tylko Ty mogłaś tak zatytułować posta!) zapachy aż tu czuję!!! Z grillem mam już pewne plany hehe, a prawka jeszcze raz gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńW końcu i ja doczekałam się słoneczka i ciepełka:)
Ja też chcę takiego grilla. Nie mogę się doprosić mojego R żeby mi go wymurował. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję Asiu to super,że masz już prawko..teraz lato to sobie pojeżdzisz!
OdpowiedzUsuńJak ładnie wszystko kwitnie a te piwonie masz prześliczne:)
Pozdrowionka
No, no, MarAsiu, to się postarałaś z tym egzaminem:) Bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńRośliny śliczne, nawet jedna (coś od pęcherzy;) to chyba u nas rośnie. Grill się zapowiada bardzo udanie. A będziesz nas zapraszać? Choćby wirtualnie:)
Gratuluje Ci zdanego egzaminu.teraz swiat stoi przed Toba otworem.Piekne kwiaty , piwonia pachnie tez i u mnie,,a gril gedzie super,,juz go widze , a ile bedzie radosci z pierszej kielbaski z gryla smakowicie pachnacej..Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńGratuluję : ) Przepiękne kwiaty ♥ . Obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; )
Jak ja lubię na te sielskie klimaty popatrzeć :-))
OdpowiedzUsuńGratuluję zdania na prawko ! :-)))
Gratulacje Asiu ...Ja nie mam prawka ...bo straszna ze Mnie panikara.Pozdrowionka serdeczne.
OdpowiedzUsuńPięknie i zazdroszczępogody u mnie cały czas pada, nawet ludzi już pozalewało :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przecudne piwonie, uwielbiam je!
U mnie, na Dolnym Śląsku, wciąż zimno i pada, tym milej mi zobaczyć słoneczko, choćby na zdjęciach.
Pozdrawiam imienniczkę! j.
Gratuluję! A ogródek cudnie się prezentuje :) Piwonie to dla mnie jeden z symboli lata. A żylistek pamiętam z dzieciństwa, rósł na działce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ten ruszt to będzie coś , kurcze zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuńPiwonie uprawia moja mama, ma cuda na kiju i inne , jest co podziwiać
Ja to jak ja najbardziej podziwiam kota , bo koty to najpiękniejsze stworzenia jakie na tej ziemi są
też za mną chodzi taki grill, tylko jeszcze z piecem na chleb:) u mnie piwonie jeszcze w pączkach ciekawe od czego to zależy, że Twoje już kwitną?:)
OdpowiedzUsuńZdanego egzaminu szczerze gratuluję! A w Twoich roślinkach mozna sie zakochać i widac ile pracy wkładasz w pielęgnacje roslin. A piwonii zazdroszczę bo kwitną dopiero duże, starsze okazy a ja jakoś nie odwarzyłam sie kupić małych sadzonek ze sklepu. Może trafi mi się jakas miła sąsiadka w mojej okolicy i podzieli sie swoim okazem. taki mam plan.. hi,hi.
OdpowiedzUsuńTo wspaniale że masz pogodę, u mnie leje juz 3 tydzień, trawa ma ponad 40 cm wysokości i jest ciągle mokra więc nie ma jak skosić. Warzywnik nie istnieje a pompa chodzi codziennie, bo inaczej stało by po 10 cm wody w kilku miejscach na działce. Oby wreszcie przestało padać.
Usciski
Ewa
ale z ciebie zdolniacha:)))))))brawo!!
OdpowiedzUsuńps.marzy mi sie taki grilek:))
OdpowiedzUsuń