Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

sobota, 17 sierpnia 2013

Pod winogronem

Dni mijają powoli, spokojnie wręcz nienaturalnie ... na wszystko mam czas ... przynajmniej na dzień dzisiejszy; dopóki jestem w domu robię pomału porządki w każdym kącie... ale  bez większej szarpaniny !

tak powstały moje nowe prace ...
foty zrobiłam dzisiaj ... pod winogronem ... w miejscu, które bardzo lubię...
są nieco zamglone bo ostatnio nie wiedzieć czemu ...właśnie mi takie wychodzą ... a może to mgiełka jesienna ? aparat wyłapuje to...  czego oko ludzie nie widzi ...
rzeczy zmieniły lekko kolorek ... na lekko zielony chociaż w rzeczywistości są w ecrue ...





............................................................................................................................

Pogoda robi się iście jesienna ... w pozytywnym słowa znaczeniu... czyli słoneczna , ciepła chociaż już z mocno zimnymi nocami i porankami;
Wracając do winogrona ... rozrasta się pięknie...w tym roku podcinałam go 5 razy i w dalszym ciągu to robię... tak też powstała winogronowa altanka ... jedyne  miejsce w ogrodzie , gdzie można schować się przed słońcem ...



A tak wygląda moja studnia z boku ... zarośnięta winobluszczem


W ubiegłym roku posadziłam winobluszcz przy wejściu bo lubię zarośnięte domy...
jak widać...jest już widoczny ...


Futrzaki coraz częściej są widoczne w ogrodzie... słońce mniej parzy więc siedzą przy tarasie ...
tu ... Florka wtapiająca się w tło ogrodu ...


Jedynie Kiara leniuchuje w domciu...ale jak widać wcale się tym nie przejmuje ... nie ma jak zabawa między nogami od stołu czy krzeseł ...



I to by było dzisiaj na tyle ...
witam nowe obserwatorki , stałych bywalców ... sporadycznie wpadających ...
życząc wszystkim udanego, sobotnio-niedzielnego  wypoczynku ...


25 komentarzy:

  1. Cudowne prace decu. A i ogrod sliczny;) tez lubie takie zarosniete kryjowki i dom opleciony bluszczem;) ma swoj urok;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę Ci wolnego tempa, ja mimo że wakacje, jestem w pełnym biegu, a mety nie widać:(
    Decu śliczne, zresztą Twoje są tylko takie! U mnie w tym roku winogron kiepski, nawet nie było co przycinać, no i owoców jak na lekarstwo:(
    Miłego dzionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne prace, najbardziej podoba mi się toaleta ;o)
    Też uwielbiam doby otulone winobluszczem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prace śliczne. A mnie jest szkoda lata i mam nadzieję, że pozosostanie jak najdłużej. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Joasiu przepiękne - termometr, te zawieszki butla no i ta tajemnicza brama winogronowa bo tak na pierwszy rzut oka wygląda wszystko w moim stylu aj. kiedy ja się tego ogrodu mojego doczekam tak zazdroszczę wszystkim w sercu mym że mogą sobie usiąść u siebie a nie ławce w parku do którego nieraz daleko - trochę sie rozkleiłam za co przepraszam ten kotek szary super się faktycznie wtopił w kolory szare jak kameleon a ogólnie to koty są bardzo fotogeniczne serdecznie pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny zakątek pod winogronem i prace cudownie zaprezentowane :)
    :)
    ŚLICZNE zawieszki!!
    też bym chciała domek otulony winobluszczem :)
    buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
  7. juz sie przestraszyłam ,ze pod winogronem masz toaletę:))).... I mój winogron i winobluszcz poszalały!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Prace cudne...U mnie też pnącza rozrośnięte- winogron ma sporo owoców a winobluszcz zasłonił mi całe okno w pokoju dziennym i uszkodził rynnę niestety tak, że będzie musiał być solidnie przycięty...Przytul futrzaki...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Może dlatego ,że na wszystko masz czas wyszedł Ci taki sielankowy post....decu z różami robisz bardzo ładne Asiu...ta altanka i studnia...bardzo romantyczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie gorąco, wręcz upalnie i koszmarnie ze względu na wstrętne komarzyce!
    Prace śliczniutkie a koteczki przeurocze!
    Nie chcę myśleć o jesieni bo tak u mnie to nawet jej nie ma od razu jak ja to mawiam zima po lecie nadchodzi!
    Ściskam Cię mocno Joasiu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są zawieszki z napisami. Kolorek też fajny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładnie się prezentują te cudeńka pod winogronem :). Kiara jak Mały Kot, on też lubi się tak bawić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. witaj Asiu,pomysłowa ta deseczka z termometrem, zawieszki
    śliczne ; wspaniale wygląda winobluszcz , u mnie to lichotka
    słabo rośnie, też lubię jak zarośnięte jest nim .
    A kiciunie jak zwykle ładnie pozują do zdjęć :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Asiu dawno Mnie u Ciebie nie było ...a tu same niusy...Ja jakoś za jesienią nie tęsknię zdecydowanie wolę ciepełko.Twoje kociaki przesłotkie, i one już czują nadchodzącą jesień i korzystają z ostatnich ciepłych słonecznych kąpieli .Pozdrowionka serdeczne. Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne te twoje altanki,mam nadzieję, że i moje bedę takie z kilka lat.
    pozdrawiam serdecznie`:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Swojsko i miło, a o jesieni nie mów głośno- proszę pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham winobluszcze:) Moje Zacisze jest nim porośnięte:) Prace jak zwykle śliczne. A futrzaki zwierzaki ... hmm tęsknię za moim Rudim. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoje prace sa przepiękne i wyjątkowe a te winogrona cudne z pewnością wspaniale się tam wypoczywa

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczne - jednym słowem!Jest, co podziwiać.Ps.U nas są 4 maleńkie kotki, ale dzieci mają radość.Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. przysiadłabym pod tym winogronkiem i poskubałabym sobie :)
    Cudne prace łapki Twoje poczyniły ... ale przecież, to nic nowego :)))
    Buziole kochana :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko