... tak jak w tytule... słońca brak... przyznać się... kto mi je gwizdnął ?
słońca nie ma, humoru nie ma i cały świat do bani !!!
Bruno strajkuje, nie chce od wczoraj jeść zakwaszonych pokarmów jednak zachowanie w normie a to akurat mnie cieszy...
wczoraj kupiłam specjalny piasek dzięki któremu w poniedziałek ' złapię ' mocz ... przynajmniej mam taką nadzieję... odizoluję Bruna do oddzielnego pokoju, zostawię kuwetę z tym piaskiem i... będzie musiał nasiusiać... a potem to już tylko ' zebranie ' i jazda do veta na zrobienie badania ...
Dzisiaj byłam w lesie coby szyszek nazbierać na choinki ... nazbierałam ale... mokre okrutniście ... i skulone... suszą się na piecu... może do jutra wyschną... ?
mam zamiar ' naczmonić ' trochę choinek... ot... taki kaprys...
dwa lata temu miałam ' szał ' na bombki a w tym na choinki...
na dzień dzisiejszy zrobiłam sztuk dwie... i wcale nie z szyszek ... może ładniejsze ? ot... kwestia gustu.
Choineczki dosyć duże bo 30 cm i 40 cm ... czego wcale nie widać na zdjątkach...
..........................................................................................................................
Dziewczynki... mam dobre wieści...
Rudy znalazł nową opiekunkę... zajęła się nim pewna dobra duszyczka, która wcześniej opiekowała się nim sporadycznie... teraz postanowiła go adoptować na stałe...
w imieniu swoim a przede wszystkim byłej pańci Rudego serdecznie dziękuję za oferowaną pomoc w postaci wklejenia banerków na blogach jak też słowa wsparcia ...
dziękuję też Małgosi ... która chciała przygarnąć Rudego ... ale decyzja już była podjęta ... i nawet ja o tym nie wiedziałam...
najważniejsze, że Rudy ma już swój nowy, stały domek, w którym czuje się świetnie !!!
kwiatki dla Was ... dzisiaj Malwy
i to by było... tyle na dzisiaj
witam nowe obserwatorki i dziękuję za komentarze...
pa
wspaniałe choinki, nie wiem która ładniejsza. kazda w swoim stylu jedna rustykalna druga romantyczna ! Choć ta koronkowa niezwykła i oryginalna.
OdpowiedzUsuńPozdrowiania z zapracowanego Przytulnego.
Piekna jest ta koronkowa choineczka,,musze ja odgapic..tylko kiedy ja to zrobie...sliczne malwy i mysle ze pochodza z Twojego letniego ogrodu.Buziaki sle .)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńno nieźle "naczmoniłaś" u Ciebie to zawsze jakiś neologizm znajdę :)
ta pierwsza ma "xxx"?
druga taka romantyczna
czekam na szyszkowe :)
buziaki
Choinki urocze...
OdpowiedzUsuńPomysłowa dziewczyno, haftowana super pozdrawiam Dusia [w poniedziałek wysyłam, więc czekaj na listonosza] pa pa
OdpowiedzUsuńObie prześliczne choinki. Oby szyszki szybko przeschły bym mogła u Ciebie podpatrzeć choinkę i zrobić ją przed świętami...
OdpowiedzUsuńW pochmurne dni twoje malwy są rozkoszą dla moich oczu.
Życzę Ci miłej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)))
.. a mnie zauroczyła ta koronkowa choinka
OdpowiedzUsuńAsiu, nie smuć się ... słoneczko zaświeci ...
pozdrawiam miłej i słonecznej niedzieli życzę
Choinki cudowne, przepięknie wyglądają :) ach aż mi się taka marzy u mnie, może zrobię dla siebie taką 20 cm chociaż w doniczce na okno ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne wieści! :))
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, wszystko mija. :)
Piękne choineczki, a ta z koronek jest po prostu zjawiskowa!!!
OdpowiedzUsuńKolorowych snów Asiu:)
Pomysłowe i bardzo dekoracyjne te twoje Asiu choineczki,oj zdolna z ciebie kobieta.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Bruno wydobrzeje,głaski dla kociambra.
Miłej niedzieli życzę.
Joasiu słońce wróci, Bruno nie me opcji ozdowieje- a choinki słodkie ta z koronkowo perełkowa jest taka romantic .Pozdrawaim i ugłaskai dla Bruna.
OdpowiedzUsuńŚliczne choineczki.Miłej niedzieli a Brunowi zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńU nas dziś baardzo słonecznie od rana, więc posyłam Ci trochę słońca :).
OdpowiedzUsuńŚliczne choinki:) Miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te choineczki i bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńTa koronkowa - jaka szykowna;)))
OdpowiedzUsuńCo ty tam kochana u Dusi marudzisz? ze twój ogród jest goły - jest dalej piękny a potem narzekasz że masz doła - bo jak ci Dusia powiedziała że nie dbałąś to się wcale nie dziwię że teraz jesteś smutna - no dość trosk - wiesz ja nie chcę być pazerna to i jedną ci zostawię choć obie są śliczne ale tę koronkową zabieram ci buziaczki ślę wielkie i nie stresuj się miłej niedzieli życząc i czekam na długiego meila papapa Marii też zdołowana
OdpowiedzUsuńNo chyba jest już dobrze.Ja tez poszukuję słoneczka i jak bum,bum nie zabrałam Twojego.Ciekawa jestem ile jeszcze masz ukrytych talentów ,za co się nie weźmiesz to cudeńka wychodzą.Choineczki istne cacka.Malwy cudne.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńchoineczki śliczne, pomysłowe,
OdpowiedzUsuńsłoneczka i uśmiechu Asiejku :)
Piękne choineczki:) Ta koronkowa jest taka romantyczna, prosto z krainy Królowej Śniegu:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńChoineczki Joasiu bardzo pomysłowe, zarówna jedna jak i druga jest piękna.
OdpowiedzUsuńFajnie że Rudy znalazł dom i na pewno będzie tam jemu dobrze. Patrząc na cudowne malwy od razu robi się słonecznie. Już niedługo święta i czas radosny a więc głowa do góry , buziaki zasyłam.
Bardzo ładnie wykonałaś choineczki.Mam rozdwojenie,bo pierwsza jest bardzo pracochłonna i pięknie wykonana,a druga z moich ukochanych koronek:) Piękne!
OdpowiedzUsuńmalwy mnie urzekły....a pogoda? szkoda gadać....
OdpowiedzUsuńpomysł na choinki bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńBraka słońca to już chyba standard o tej porze ,u nas od rana mgła się jeszcze przyplatała buuuuuu. Mizianki dla Bruna. Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuńu mnie wczoraj buło odrobinkę słonka....a za kotka trzymam kciuki:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne choinki, pierwsza mnie zachwyca jest cudna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta haftowana choinka:)))
OdpowiedzUsuńI ja chcę posiedzieć na ławce wśród malw..
ale śliczne te choineczki :)
OdpowiedzUsuńobie choineczki cudne, koronkowa mnie urzekła, lubię te " vintage" ......
OdpowiedzUsuńbuziaki Asiulka!
Kochana Ty moja...słowo daję...słoneczka nie gwiznęłam !
OdpowiedzUsuńChoineki Twoje pokochałam ! I tu pytanie moje i tu prośba moja...
Mogę ciutkę ,,pomałpkować,,?
Tzn. jak ciutkę mnie się uda podobne poczynić, to Asieńka mnie nie przeklnie ? Plissssss...piknie proszę:D
Buziole ślę :)
Śliczne choineczki! Musiałabym w końcu i dla siebie jakąś zrobić, bo jak na razie, którą zrobię, to zaraz wydam :P
OdpowiedzUsuńPiękne te choineczki Joasiu!
OdpowiedzUsuńMuy originales, me encantan.
OdpowiedzUsuńBss.
Powodzenia z Brunem:)))
OdpowiedzUsuńChoineczki poczyniłaś wspaniałe...ta koronkowa ...chętnie odgapię jak pozwolisz....buziaczki ślę