dzisiaj mam wolny dzionek... no wiecie... niby na odpoczynek ale jak tu odpoczywać skoro robota sama pcha się do rąk ...
na marginesie... kto ma za dużo deszczu może dmuchać w moją stronę... bo ogród pada od suszy
dokończyłam ostatni hafcik... na przyszłą pocztówkę
wlazłam do ogrodu... a tu... trzeba zbierać to co już urosło
sukcesywnie zbieram pietruchę i marchewkę - robię mrożonki na porcje rosołowe
... a Kacper jak zawsze ciekawy...
szparagówka leci dzisiaj do garnka...
a cebula do suszenia ( częściowo zebrana )
zobaczcie ile owocków ma moja Jeżyna bezkolcowa zresztą...
postawiłam ławkę coby się nie połamała...
i jak zawsze ostatnio polecam książkę...
jak zawsze ... na faktach ! dla mnie...świetna...
i wstawiam film z YouTube ... oczywiście o bohaterach... są też inne filmiki odnośnie Boba i i jego właściciela Jamesa...
i na tym koniec mojego, niedzielnego zrzędzenia...
miłego dzionka... różyczka dla Was...
pa
Bardzo pracowity dzień :)
OdpowiedzUsuńJa nadrabiam dziś zaległości filmowe ;).
Pozdrawiam słonecznie.
Ogród, dojrzałe cukinie , haft i Kot ... Pełnia szczęścia !;) Moje kocisko ledwie oddycha w te upały . pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMyślałam o jeżynie bezkolcowej, ale podobno jest wrażliwa na mrozy...
OdpowiedzUsuńAgatko... jest wrażliwa w pierwsze dwie zimy od posadzenia... potem normalnie
Usuńno i wszystkojak powinno byc u ciebie w ogrodzie - u mnie tez parno i duszno a ja z tym chomontem na lapie kawal zelaza i ebonitu to nie narzekaj kochana masz dobrze - ja ide po swoje cukinie i groszek a ty nie narzekaj zazdroszcze ci tych malin i hafcika slicznego buziaczki sle Marii
OdpowiedzUsuńPiękny haft...
OdpowiedzUsuńZnam tę książkę, znam :-)
Ogródu zazdroszczę ...
Hej Asiu!musiala gdzies skręcić ta ulewa ode mnie, bo chmurki poslalam. Dzisiaj u mnie tez prazy,więc robią sie ogórki pod parasolem.
OdpowiedzUsuńJezyna bezkolcowa mnie zachwyciła, jesienią sobie sprawie taka roslinke.
mój ogród dostała desczu w nocy ///ale za mało...zaintrygowała mnie książka:)))
OdpowiedzUsuńQureczko... na pewno Ci się spodoba !
UsuńChętnie Ci podeślę - jeśli zacznie padać , jeżyna odjazdowa ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńA ja się dziś lenilam hehe, oczywiście z robótką w ręce...., a przepraszam, jeszcze 2 godziny podlewałam... ja tez chcę deszczu i trochę ochłody!!!
OdpowiedzUsuńHafcik świetny! A jeżyna... kurcze, kiedyś moja taka była, ale w końcu padła. Teraz rośnie następna, ale jeszcze maleńka, bez owocków.
Buziaczki Asiulka:)
Joasiu piękne masz zbiory . Hafcik super a te jeżyny z chęcią obskubałabym , jakie dorodne i jak ich dużo.,Jak zimno żle i jak za gorąco też niedobrze . Zimą będziemy wspominać ten upalny czas. Buziaki.
OdpowiedzUsuńhoho, ale zbiory :)
OdpowiedzUsuńpiękne pióro a na wsi nie ma nudy
OdpowiedzUsuńMarAsiu, dzięki za różyczkę;) Kot Bob i jego opiekun naprawdę fajni są, no Bob zwłaszcza.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tak wspaniałych zbiorów warzyw; wszystko eko:)
Pozdrawiam
Bardzo fajna ta książka :). Śliczne kwiaty.
OdpowiedzUsuńOgród sama radość:) Dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOs frutos da sua horta são maravilhosos.
OdpowiedzUsuńE você tem um ajudante...kkkk...
Querida, eu já li a história de vida dessa pessoa com seu lindo gato.
Muito boa recomendação.
Joanna, tenha uma ótima semana,
beijinhos,
Lígia e =^.^=
Nie ma to jak plony z własnego ogródka. Jeżyna w tym roku i u mnie obrodziła. Hafcik cudny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowności w tym twoim ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńAsiu, piękne zbiory. U mnie też obrodziły ostrężyny.
OdpowiedzUsuńOgród spragniony jest deszczu. Bardzo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie warzywa Ci urosły :) A jeżyna rzeczywiście obrodziła :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZbiory dobre
OdpowiedzUsuńJoasia, cudowne plony, to wielka radość móc przynieść ze swojego ogrodu takie dary:)
OdpowiedzUsuń