Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

sobota, 29 czerwca 2013

Lato ...

Wczoraj doszłam do wniosku, że czas najwyższy zacząć suszyć zioła; część Lubczyku i Mięty zamroziłam wcześniej a reszta idzie na tzw. susz;
na focie czego dobrze nie widać bo górują hortensje... zerwałam Rutę, Miętę, Lubczyk, Melisę, Skrzyp, Dziurawiec ...


początek lata jest też idealnym czasem na robienie podkładów - podstawy pod wianki letnie, jesienne jak też i zimowe. Wykorzystujemy do tego celu młode, tegoroczne pędy Wierzby ...


Jak widać Hortensja pięknie już kwitnie... wobec czego poczyniłam letni wianuszek ( w połączeniu z Rutą i Bukszpanem ) ...


sama Ruta wygląda tak ... myślę, że jest z lekka zapomnianą rośliną...


U mnie nadal ciepło; nadal sucho... co prawda wczoraj cały dzionek kropiło ale niestety deszczem tego nazwać nie można; każdego dnia podlewam ogród.
Warzywniak przechodzi ciężkie chwile...słabe będą zbiory; jako tako trzymają się krzaczki ogórków ...


Jemy już swoją cukinię... zerwałam 6 sztuk, ładnie owocuje papryka/czuszka rosnąca  w gruncie ; arbuzy każdego dnia są większe ...truskawki się już kończą ale zbiór był udany !


Jeżyna pełna owoców ...


Kwiaty... te widać w każdym zakątku ogrodu...






Udanego wypoczynku życzę ...

25 komentarzy:

  1. uwielbiam korzystać z darów natury, a jak już rosną u siebie to już w ogóle szczyt marzeń:)) pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne te wszystkie kwiaty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kwiaty, Joasiu. Te ostatnie to co to? Kwiat kojarzę ale liście jakieś niespotykane..
    A te dzwonki jaka piękna kępa, ja znalazłam u siebie jedną malutką, choć jestem pewna że tego nie sadziłam;)
    Ziołowo to najbardziej poszalałam z miętą, ale lubię i piję całą zimę:)
    No i malwy pięęęęękne, uwielbiam, przymierzam się tylko za nic nie mogę znaleźć na nie miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu te ostatnie to... słoneczniczek tylko, że inna odmiana...

      Usuń
  4. ruch w ogrodzie spory :) ach ta przyroda..piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżyn w tym roku będzie sporo u mnie jeszcze kwitną u ciebie sucho a u mnie mokro i mam tego deszczu i ślimaków dośc,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Qué preciosidad de plantas tienes, me encantan

    Un beso

    OdpowiedzUsuń
  7. Asieńko, wianuszek to istne CUDO!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny ten letni wianuszkek...
    Kocham lato :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiu, u Ciebie zapanowało lato!!!
    Masz okazałe hortensje, suszysz i mrozisz zioła, kwiaty wspaniale kwitną...
    A u mnie
    U mnie cały tydzień lało...Zioła przerosły, zakwitły. Nie nadają się do suszenia. Musze ściąć i wyrzucić na kompostownik.
    Truskawki wszystkie gniją, jagody kamczackie opadają jedynie grasują turkucie podjadki i ślimaki, tego nie brakuje...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo uroczy wianek a kwiaty u Ciebie boskie.Lepiej chyba jest podlewać niż ciągłe opady i nadmiar wody.Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu, cudny wianek uplotłaś :) A w ogrodzie RAJ! U mnie dziś była burza i tak lało, że wszędzie płynęła woda. Gdy wracałam z pracy, to było 2 godziny po ulewie, po drodze pełno było wielkich kałuż. Szkoda, że troszkę nie skapnęło u Ciebie. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Asienko cudnie Ci rosną te warzywka...ale ja cały czas czekam na wiadomosci o arbuzach...U nas slimaki atakują ostro wrrrr. Takie brązowe mutanty bez skorupy.Pozdrowionka serdeczne.Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  13. MarAsiu, ależ piękne te białe dzwonki na tle fragmentu ceglanej ściany!
    A ile ziół i innych dobroci! Czyli jednak zbiory nie takie złe:) I dobrze.

    Pozdrawiam serdecznie i czekam, kiedy do SA dołączysz; raźniej by mi było:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie się zepsuła bransoletka od zegarka i zegarka nie noszę. I jakoś tak się przyzwyczaiłem. Teraz zegarki ma się w komórce:) Ale myślę o zegarku. Żeby kupić sobie :)
    A podwórko w Warszawie i to na Żoliborzu. I jest obok jeszcze piękniejsze podwórko.
    Pozdrawiam i na razie nie pada. I jest sukces:)
    Vojtek

    Piękna ta ostoja marasiowa. Ja bym ziół nie rozpoznał. Gratulacje. Taka ostoja daje ukojenie. I kwiaty i warzywka do pojedzenia. Ale znając siebie szybko bym się tam znudził:)
    Ale każdy wybiera to co mu odpowiada. Tak już lato i pora wakacji. Najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa.
    Pozdrawiam serdecznie
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  15. Sielsko Joasiu u Ciebie! Malwy to moje wspomnienie z babcinego ogródka. Niestety u mnie jakoś się nie chcą rosnąć, dziwne bo u sąsiada to nawet za ogrodzeniem sobie spokojnie rosną! ;)
    Wianek cudny!
    Miłych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pęknie i pachnąco. Tylko zazdrościć. =)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie!Mam nadzieję, że niedługo u mnie też tak pięknie będzie! Ściskam Cię Asieńko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Asiula wianek cudny uplotłaś.Normalnie zachwycona jestem.Ja ziółka też zaczynam zbierać.Buziaczki.Od dzisiaj mam 3 nowych lokatorów.Same czarnulki,a jeden to już mnie zdążył ugryźć i podrapać taki bojowy.Nie wiem jak ja sobie z nimi poradzę bo każdy leci w inną stronę.Buziole.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko to cudne nad wyraz - wspaniałości! Joasiu - jesteś szczęściarą:). A wianek rozkoszny jest ! I dzięki, za to o wierzbie - nie wiedziałam, że plecie się z niej, na pewno spróbuję! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham lato, za kolory i smaki;)
    Super blog, zagoszczę tu na dłużej;)
    Zapraszam do siebie;)
    Pozdrawiam
    pięknego weekendu
    Natalia z Waniliowy, Lawendowy, Biały...

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj...mam takie pytanie jako że u nas na podlasiu jak sama wiesz susza przynajmniej w okolicy Białegostoku ale ziółka są..Mozesz mi napisać czy hortensje tez suszysz??Czy też tylko korzystasz do ozdabiania swego zakątka? I jeszcze czy skrzyp taki ogrodowy też mogę suszyć bo tego akurat na ogrodzie mam dostatek:) pozdrawiam i przepraszam że tak pisze ale poczta wraca do mnie..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko