Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

wtorek, 6 sierpnia 2013

... zaczynam ... coś robić

Przez ten czas wolny wszystko mi się rozregulowało; zasypiam czasami o godz. 22 a o godz. 4 jestem już na nogach; wszyscy jeszcze śpią... nawet zwierzyniec... jedynie Kiarusia dokazuje...i co robić ?

no właśnie... w końcu wzięłam się za robótki... oj ciężko mi to idzie... nie ma to  jak wyjść z tzw. wprawy;
paluchy sztywne, preparaty z lekka zaschnięte...

zaczęłam od butelek, które stoją puste na półce i się kurzą ... tym bardziej, że na jedną miałam zamówienie od znajomej...


przy okazji dokończyłam serducho ...


.......................................................................................

Uwierzycie mi czy nie ale... czuję nosem powoli zbliżającą się jesień ...
lato zaczęło się u mnie na początku maja więc... niby dlaczego w sierpniu ma nie być jesieni ?

Kalina ma pięknie wybarwione korale


Katalpa ...owoce w postaci wiszących fasolek


 Studnia... całkowicie zarośnięta winobluszczem


Rozkwitają Rozchodniki


Dereń też przybiera jesienne kolorki


W tym roku winogronem będę się dzielić z rodzinką... powstanie dużo soku i nie tylko


Niektóre odmiany róż pięknie owocują



Owocki dzikiej róży ( Caninii )  gotowe są już do zerwania... w tym roku robię z niej i z Rugosy ( jak dojrzeje ) różaną konfiturę... zabawy dużo ale smak ... niepowtarzalny !

 ...................................................................................

' Kociarzom '  i nie tylko...  polecam tę oto książkę < na faktach > ... jak dla mnie... super !
jest też druga część ...  na którą oczekuję ...od siostruni ...


..................................................................................

Mam też parę słów do blogowiczek używających  google+...
... na Waszych blogach nie można dodawać komentarzy...żeby to zrobić trzeba obowiązkowo założyć konto, którego osobiście nie potrzebuję ...
być może jest gdzieś opcja ' udostępnij w google ' ale... chyba musicie zmienić to w Waszych Ustawieniach ...

..................................................................................

Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem !
... i do następnego ... razu

33 komentarze:

  1. Fajnie u Ciebie i robótkowo i ogrodowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joasiu , prace Twoje jak zwykle śliczne , ale dziewczyno mi tu jesieni nie wywołuj ,jeszcze lato , do jesieni masę czasu :))
    Uściski ślę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie sierpień kojarzy się już z początkami jesieni więc wszystko możliwe. Chociaż jeszcze skwar lipcowy ;o)
    Buteleczki piękne.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. buteleczki wyszły super, znajoma pewnie byla zadowolona:)jestem ogromnie ciekawa konfitury z owocu róży:)jadłam tylko z płatków, no i jako prawdziwa kocia mama zainteresowałas mnie ksiazką, zapisałam sobie tytuł i autora i kupię sobie przy nastepnej okazji:)Pozdrawiam ale jesieni mówię stanowczo nie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle owoców i to takich pysznych.
    Najbardziej zazdroszczę winogron :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne butelki.
    Też nie wszystkim wrzucam komentarze, nie mam konta google+

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne buteleczki i zdjęcia z ogrodu :-)
    Nie strasz jesienią , jeszcze nie chcę o niej słyszeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Butelki super serce urzekające i nie tylko ty czujesz jesień jak jest sierpień i przetwory tzn że już się zbliża zimno pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  9. :)
    śliczne spękania na buteleczkach :)
    a ogród? nic tylko ZAZDROŚCIC :)

    pozdrowienia Joasiu posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  10. butelczyny piękniusie:)))przestań z tą jesienią:))jeszcze się lato na dobre nie rozbujało:))))nie chcę zimy:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne buteleczki:)Asiu jesień niech jeszcze troszkę poczeka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przesadzasz z tą jesienią - proszę jeszcze Nie, a buteleczki pięknie ozdobiłaś [ weź się za robotę , będziesz mniej myślała ha ha] serducho prześliczne [ zdolna z Ciebie babka] pozdrawiam Dusia
    Joasiu po jakim czasie [ ilu latach zakwitła Surmia]?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusiu... u mnie bardzo szybko zakwitła bo ... bodajże na następny rok od posadzenia; ale moje koleżanki czekały na nią o wiele dłużej...
      nie wiem... może zależy to od odmiany

      Usuń
  13. Czytałam drugą część :). Pisałam o niej nawet u siebie na blogu. Bardzo fajna... A ja jesieni nie czuję. Czuję tropikalne lato.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeuroczo Ci wyszły te butelki. O roślinach wiem niestety niewiele i o jesieni też jeszcze nic nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Buteleczki piękne i ja też mam wrażenie ,że jesień tuż tuż.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Asiu rozkręcasz się powoli ale pięknie,buteleczki bardzo przypadły mi do gustu.
    Nie strasz jesienią,bo wraz z nią przyjdzie plucha,chociaż dzisiaj deszczykiem bym nie pogardziła,upał okrutny.
    Nad książką pomyślę,bo na tą chwilę jestem oczarowana R.P. Evansem,który pisze świetnie.
    Nie wiem o co chodzi z Google+,u mnie możesz zostawiać komentarze,przynajmniej na tą chwilę :)))
    Pozdrawiam Asik i korzystaj z wolnego póki możesz,bo jak zmienią Ci się plany będziesz żałować.
    Ochłody życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne buteleczki,spekania rewelacyjne.Twoj ogród to taka magiczna kraina,masz w nim istne cuda:) dziękuje za informacjie o problemach z komentarzami,troche popgrzebałam i mam nadzieję że u mnie juz wszystko ok:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. po twoich pracach nie widać braku wprawy:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. piękne buteleczki a co do jesieni to chyba przez te upały u nas zżółkły liście i sypią się z drzew

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczne te buteleczki! u mnie też pełno liści na ziemi:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się Asiulka że zaczęłaś działać! Butelki urocze, ale najbardziej podobają mi się serducha... może dlatego że można je powiesić:) Jesieni jeszcze nie czuję, bo ostatnio pogoda była iście tropikalna!

    OdpowiedzUsuń
  22. Serducho z różami przypadło mi do serca...śliczne decu.
    Bardzo ładne focie z ogrodu...pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  23. Asiu, śliczne decu, buteleczki w sam raz na nalewkę.
    U nas nareszcie parę stopni chłodniej, ale deszczu spadło jak na lekarstwo.
    A liście lecą i to całkiem suche.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj, ja też pomalutku jesień czuję... pozdrowienia ciepłe ze starego domu:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj moja imienniczko:) Też zauważyłam niestety oznaki jesieni, mimo, że mamy początek sierpnia. Dlatego cieszę się każdym słonecznym dniem! Pozdrawiam wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Joasiu,trzymam kciuki i powodzenia na nowej drodze życia:)Ja też odpoczywam teraz,zupełnie tak jak Ty:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  27. Guauuuuu....es una maravilla tu trabajo!!!
    Un abrazo enorme desde Canarias.

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj, ja też czuję jesień w powietrzu i bardzo mi się to nie podoba...;)

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne zdjęcia są cudne uwielbiam każdą porę pozdrawiam.Będę tu często odwiedzać.

    OdpowiedzUsuń
  30. a mnie lata szkoda ... bo niestety niewiele z niego miałam !
    Wakacji praktycznie zero !
    Ślicznie (jak zwykle) u Ciebie ... i w ogródku i w pracowni !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko