.....Zobacz, ile jesieni!
Pełno jak w cebrze wina,
A to dopiero początek,
Dopiero się zaczyna.......
"...Nazłociło się liści,
OdpowiedzUsuńŻe koszami wynosić,
A trawa jaka bujna,
Aż się prosi, by kosić..." Bardzo lubię Tuwima, ale jesieni nie, bo oznacza koniec urlopu. Pamiętam jak córcia miała zilustrować każdą strofę, oj było co robić, bo jest ich coś koło 10-ciu, a może nawet więcej...
Pięknie pokazałaś jesienne kwiaty, nawet coś ode mnie tam widzę hehe:)
Jasne Aniu ...Babiakówka z roku na rok piękniejsza.
OdpowiedzUsuńA ja lubię jesień ( tę ciepłą ) jak i wiersze o niej.
Jak to jesiennie? Lato w pełni, upał u mnie że można ducha wyzionąć.
OdpowiedzUsuńJak zawsze zachwycające kwiatki :)
OdpowiedzUsuń