Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

sobota, 6 sierpnia 2011

Siateczka

W końcu nadszedł upragniony weekend . Można robić wiele rzeczy...ale i tak czasu jakby trochę mało i...chyba już tak zostanie.
Od poniedziałku do wczoraj robiłam wzorem siatkowym a'la bieżnik ; nie jest duży bardziej przypomina szerszą taśmę...z przeznaczeniem do położenia na jednolitej serwecie. Sfociłam go na niebieskiej  ( akurat dzisiaj leży taka na stole )...przynajmniej wzorek dobrze jest widoczny.



Lubię siateczki  ale i tak moim serduchem < lub rozumem > ostatnio zawładnęły serwety materiałowe obrębione szydełkiem. Normalnie gdyby było można to i na suficie bym je powiesiła...


3 komentarze:

  1. Ta łączona serwetka cudna.Zresztą reszta też.Dziewczyno,ale Ty masz cierpliwośc do tego szydełka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię siateczki, ale mieć - nie robić hehe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde... słówko