Obserwatorzy

Wszystkie zdjęcia są moją własnością więc proszę nie kopiować ich bez mojej zgody.

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

W porannym blasku słońca

Wszystko co dobre szybko się kończy...długi weekend również. Podziwiam kobiety, które pracują zawodowo i po pracy mają wolny czas < pilot od telewizora w rękę i dzień do przodu > albo czyste lenistwo. U mnie nawet gdyby doba miała 48 godzin a w niej 8-godzinny dzień pracy zawodowej to i tak miałabym zajęcie...to już chyba nieuleczalna choroba.
Dzisiaj na Podlasiu < przynajmniej u mnie - okolice B-stoku > od rana zagląda do okien piękne słońce. Dzięki niemu jest wesoło i kolorowo . Żyć się chce !
Postanowiłam pokazać dzisiaj swoje dwie < póki co > czerwone serwety. Za czerwonym kolorem nie przepadam ; zbytnio  mi nie pasuje do  wystroju domu ale...ostatecznie będą święta BN a wtedy jak znalazł.




4 komentarze:

Dziękuję za każde... słówko